NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » INNE ZWIERZĘTA W NASZYCH GOSPODARSTWACH

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 41 / 79>>>    strony: [41]42434445464748495051525354555657585960

Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach

  
mamucha
21.01.2014 10:46:28
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wielkopolskie

Posty: 116 #1721667
Od: 2013-10-3
Devil, piękne zwierzaki! My póki co - zatrzymujemy się na kozach, ale jak tylko życie pozwoli - do stada kózek dołączą konie - mąż z córką już tuuuuupią - kiedy wreszcie????? Powoli, powoli oczko Najpierw stanął kurnik, teraz stanie koziarnia, a potem.....już nie będzie wyjścia oczko Oby tylko okoliczności pozwoliły.
Artambrozja, trzymam kciuki za Twoje plany - też kiedyś na tym wątku wrzucisz fotki swoich koni....wesoły
  
Electra19.04.2024 03:55:29
poziom 5

oczka
  
artambrozja
24.01.2014 17:31:58
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1724732
Od: 2013-3-25
Mamucho, ja już nawet zaklepałam kuca na początek, ale jak pojechałam i go obejrzałam - zrezygnowałam - tak zwierze zaniedbane, że właściciela postraszyłam wetem na odchodne :/

A dzisiaj poszły na rosół ostatnie dwie perlice - strasznie wielkie- jedna waży 2,60, a druga 2,80 kg.teraz bede czekać do wiosny na nowe "psiakrewki"
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
mamucha
25.01.2014 18:32:00
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wielkopolskie

Posty: 116 #1725856
Od: 2013-10-3
Art, dzielna jesteś z tymi perlicami - moje chłopaki perliki to w sumie darmozjady, do tego terroryści, ale kurczę, naprawdę ostrzegają całe kurze towarzystwo przed drapieżnikami, więc trudno, niech im będzie, przeżyjemy bez rosołku oczko
Cóż, od jeżdżenia, oglądania - wszystko się zaczyna, "wpadłaś" już w koński temat, faaajnie wesoły
  
monia8366
26.01.2014 22:38:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1726852
Od: 2013-3-21
Wiecie mam ostatnio spory problem z kogutem i w sumie nie mam pojęcia co robić. Miałam dwa koguty zaczęły ze sobą walczyć więc jeden poszedł na niedzielny rosół. Kogut ma uszkodzone oko prawdopodobnie w walce z tym drugim. Myślałam że jak zostanie jeden problem się skończy ale kury go co chwile atakują raniąc go do krwi. Trzymałam go w odosobnionej klatce i leczyłam mu te rany. Myślałam że jak zagoją się problem się skończy ale co chwilę jest poraniony. Macie jakiś pomysł co jest przyczyną? Kogut rasy Sussex, zdrowy.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
DevilsWife
26.01.2014 23:00:08
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania

Posty: 79 #1726867
Od: 2013-4-10
mamucha tylko lojalnie Cię ostrzegam - uważaj, konie to coś, co wciąga i uzależnia na całe życie. oczko U nas przed kozami pojawiły się konie, dwójka, stwierdziłam, że teren duży, boksy wolne, to powiększę zwierzyniec o kozy. Miały być dwie - Korba i Gapa, ale szybko dołączył do nich Arbuz, a potem to już górki - Korba urodziła Alana, a Gapa urodziła Mulan i Daglasa. wesoły Doszliśmy do wniosku, że szkoda pozbywać się koźląt, chociaż początkowo miały iść na sprzedaż, zostały, a następnie do koziego stada dołączyły Morelka i Inka. I też niby powtarzam sobie z każdą kolejną kozą, że to już ostatnia, ale średnio w to sama wierzę. bardzo szczęśliwy Po koniach i kozach przyszedł czas na kury i dzisiaj posiadamy 35 sztuk i dumnego koguta, a od dwóch miesięcy także i gęś Balbinkę, którą odziedziczyłam w dość smutnych okolicznościach po starszej sąsiadce. Gąska ma już 14 lat i u tej kobiety była od jajka, ale doskonale odnalazła się w moim kurzym stadzie. wesoły Ja generalnie mam delikatne skrzywienie na punkcie zwierząt, bo powoli, ale sukcesywnie "rozrastamy" się jako mini - gospodarstwo. oczko Konie, kozy, kury, gęś już są, planuję jeszcze osiołka i bardzo chciałabym krowę, to moje wielkie marzenie. oczko
artambrozja ja swoją Tarvalę mam właśnie z bardzo nieciekawych warunków, stała na łące, na 3-metrowym łańcuchu, w pełnym słońcu, bez odrobiny wody. Jak tylko ją zobaczyłam, to wiedziałam, że trafi do mnie. Trafiła, jest ze mną już ponad 2 lata i oby jak najdłużej, bo wdzięczny i kochany z niej zwierzak. wesoły Znajomi to już się ze mnie śmieją, bo ja jadę "oglądać" kolejnego konia zawsze z przyczepą "na wszelki wypadek". I jeszcze nie zdarzyło się, żebym wróciła bez. oczko
  
DevilsWife
26.01.2014 23:15:55
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania

Posty: 79 #1726872
Od: 2013-4-10


Ilość edycji wpisu: 1
Chwaliłam się końmi, kozami i psem, to pochwalę się jeszcze kocim przychówkiem. oczko

Stokrotka


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Niunia


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Niuniek (brat Niuni)


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Jakub


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Dyzio


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Roszpun (brat Dyzia)


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Stokrotka i nogi Tarvalki


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Duduś


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
krystian
27.01.2014 00:01:17
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 804 #1726897
Od: 2013-4-8
Devils Wife widzę że jesteś także kocią mamą jęzor kotki bardzo fajne jęzor
  
jola1979
27.01.2014 08:44:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1727060
Od: 2013-3-21
Kurcze,ale dużo masz tych kociakówwesoły
Ja mam dwa kocury i czasem mnie tak wkurzają,gdy plątają się między nogami,że jakbym miała więcej,to chyba szlak by mnie trafiłwesoły
  
DevilsWife
27.01.2014 13:54:28
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania

Posty: 79 #1727297
Od: 2013-4-10
jola1979 szczęśliwa kocia siódemka. oczko Wszystkie to znajdy, nie miałam serca ich nie przygarnąć. Tak to już jest, jak ma się stajnię i kilka koni - garną się, bo siano, słoma, więc ciepło, a do tego zawsze roi się od szkodników typu myszy (wiadomo - owies), a moje konie są kotolubne, aż do przesady, koty to wyczuwają i chętnie zostają na stałe. oczko Mi to pasuje, bo sam koci zapach odstrasza myszy, itp. wesoły
  
jola1979
27.01.2014 14:44:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1727375
Od: 2013-3-21
Ja też kocurki znajdy mamwesoły
No i one przeważnie u kóz siedzą.Zwłaszcza pod korytkiem,bo jak owies wyleci,myszy grasują.
Poza tym w obórce u kóz jest dużo wróbli,a moje kocury,zwłaszcza jeden to bardzo ptaszki uwielbiają wesoły
Jakby miał skrzydła,to żadnego wróbla w obórce już nie byłobywesoły
No,a tak biedactwo tylko poskacze sobie i mało kiedy jakiegoś ptaszka upoluje.Nie jest z tego powodu zadowolony,ale ciągle próbuje wesoły
  
artambrozja
27.01.2014 16:51:20
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1727524
Od: 2013-3-25


Ilość edycji wpisu: 2
Devils, ale z Ciebie kocia pańcia wesołyDuduś dla mnie najpiękniejszy i jaka ma śmieszną łatkę na nosie wesoły a co do konika, to mam trochę wyrzuty, że mogłam bidule kupić i zadbać. Jest tylko jedno ale, kuc miałby wspólną stajnie z kozulami ( w tej chwili nie mam innego rozwiązania ), a nie chce moich kotnych pannic narażać na jakieś choróbska. Odpuszczam więc do wiosny, aż będę mogła przeprowadzić konieczne remonty i wtedy będę szukać wesoły


Monikanie wiem, ale z tego co sie naczytałam, to kurom brakuje białka i wtedy się dziobią, u Ciebie upatrzyły sobie koguta ( pewnie słabszy przez te wcześniejsze walki z drugim kogutem). Koguta bym oddzieliła ( albo zjadła bardzo szczęśliwy ) a kurom zwiększyła ilość białka w jedzeniu.
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
Electra19.04.2024 03:55:29
poziom 5

oczka
  
DevilsWife
28.01.2014 18:58:28
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania

Posty: 79 #1728879
Od: 2013-4-10
artambrozja ze mnie ogólnie maniak zwierząt. bardzo szczęśliwy Wszystkich zwierzaków mi powoli przybywa, ale nie narzekamy póki co, ważne, żeby znać swoje możliwości w tym względzie i mieć umiar. wesoły Nie miej wyrzutów, widocznie nie byłyście sobie pisane, ja zawsze tak to sobie tłumaczę. Co do relacji konie - kozy, to moje mieszkają oddzielnie (od maja do października wszystkie zwierzaki mieszkają 24 godziny na dobę na pastwisku, gdzie mają dwie duże wiaty do dyspozycji), od października do maja na noc sprowadzam je do boksów, każdy koń ma rzecz jasna swój boks, natomiast kozy mieszkają w jednym, ciepło im i wesoło. wesoły Na pastwisku za to odchodzą niezłe numery. Np. Korba i Gapa nie odstępują na krok klaczy Szarży, a Arbuz jak znajdzie wyjątkowo smaczną kępę trawy to broni jej do upadłego, nie ma rogów, ale głową "wali" na boki równo i konie trzyma w szachu, żaden się nie zbliża. bardzo szczęśliwy A Ty planujesz konia, czy kuca ? wesoły
  
Esti
28.01.2014 19:26:57
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1728948
Od: 2013-3-22
Bardzo fajne kociaki jęzor
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
LadyM.
28.01.2014 20:58:33
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1729073
Od: 2013-3-22
Po prostu masz kobieto kury walczące feministki.
A tak na serio, jeżeli kury zyją w stadzie bez koguta, to któras z nich zaczyna byc szefową. I często tak jest, że nad najsłabsza się pastwią. Ten kogut ciągle dostawał baty od tamtego zjedzonego, więc one stwierdziły, że dupa nie chłop i im takiego nie potrzeba. Lepiej chyba go zjeść, bo i tak pewnie w tym haremie będzie najwyżej za eunucha latał.
  
artambrozja
28.01.2014 21:08:03
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1729084
Od: 2013-3-25
DevilsWife na początek kuca. I najlepiej gdyby to był Highland - marzenie mojej młodszej córy i na razie ta rasa zostanie dalej w sferze marzeń. Szukam kuca do ułożenia, czyli musi być młody. Boje się kupować kilkuletniego, bo już ma swoje przyzwyczajenia , a zazwyczaj obiecanki sprzedającego, ze jest grzeczny i ułożony do mnie nie przemawiają. A jak się sytuacja dalej rozwinie to zobaczymy.Moja druga córa chciałaby "pełnowymiarowego" konia, najlepiej Fryzyjskiego wesoły
Wiem jedno, że marzenia się spełniają - trzeba tylko trochę nad tym popracować wesoły

Czytałam o tym, ze konie mogą być razem z kozami w stajni ( podobno kozy to uspokaja ). W moim przypadku chodziło mi o fakt, ze ten zaniedbany kuc może mi przywlec jakieś choróbsko albo pasożyty do kotnych kóz.
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
koziarz42
28.01.2014 21:08:10
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 374 #1729086
Od: 2013-3-28
U mnie kozy też się nie dają,wprawdzie kobyłka jest bardzo uległa,kozy potrafią odgonić ją od treści.Są w jednym pomieszczeniu,ale każde mają osobne boksy.Bardzo się zżyły,wszystkie muszą wychodzić razem,bo tak jest hałas.
  
Meg11
29.01.2014 11:48:22
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: okolice Poznania

Posty: 34 #1729757
Od: 2013-10-18
super kotki, a Jakub to kopia mojego Filemona.
  
mamucha
29.01.2014 12:41:02
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wielkopolskie

Posty: 116 #1729835
Od: 2013-10-3
DevilsWife, koty faaaaaajne, u nas kocury zawsze, chętnie - i w dużych ilościach, również kurze towarzystwo nam się pięknie rozmnaża, ten rok będzie "kozim" na całego, i wiem, jak to jest jechać, żeby tylko pooglądać wesoły
  
DevilsWife
01.02.2014 00:44:01
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrexham/Wielka Brytania

Posty: 79 #1732758
Od: 2013-4-10
artambrozja też preferuję młode konie, które sama ułożę pod siebie, sama zajeżdżę, itp. wesoły Nie ufam na tyle ludziom, żeby kupować dorosłe, ukształtowane już zwierzę. Fryzyjskiego, mówisz ? bardzo szczęśliwy Zbieg okoliczności, bo w przyszłym tygodniu jadę po odsadka - klacz konia fryzyjskiego. oczko Ma równiutkie 6 miesięcy. wesoły Nie chciałam, zapierałam się nogami i rękami, ale mój narzeczony o dziwo stwierdził, że idealnie, bo nasz 5 miesięczny ogierek Bueno będzie miał towarzystwo kogoś w swoim wieku. Byłam w takim szoku, że to on zaproponował kolejnego konia (a pamiętam jak narzekał, że 6 koni to tyle pracy, że ani jednego więcej), że z miejsca się zgodziłam. bardzo szczęśliwy Bueno miał iść na sprzedaż po osiągnięciu 6-7 miesięcy i odsadzeniu go, ale znając życie zostanie z nami. oczkoA co do kuca, to racja, nigdy nie wiadomo co taki zaniedbany zwierzak "nosi" w sobie. Najlepsza byłaby dłuuuga kwarantanna, żeby nie narażać kóz, a Ty aktualnie nie masz takich warunków, więc nie ma co ryzykować.
koziarz42 mój Arbuz jest tak zakochany w Buentinie, że jak ona idzie na jazdę na ujeżdżalni, to podąża za nią. wesoły Kładzie się na środku, na piasku i bacznie obserwuje.
mamucha to nie jestem sama. bardzo szczęśliwy Mój Paweł to już nawet nie wierzy, jak słyszy, że "tylko obejrzeć". oczko My też się rozrastamy i jak pomyślę, że kilka lat temu mieliśmy w planach dwa konie i dwie kozy, to śmiać mi się chce. Życie pięknie wszystko weryfikuje. wesoły Ale absolutnie nie narzekam. wesoły
  
koziarz42
01.02.2014 13:25:23
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 374 #1733099
Od: 2013-3-28
Mi najbardziej pasuję kupić trzylatka,ponieważ już pomału można zacząć przyuczanie.Moja kobyłka ma ponad trzy lata,na razie ciągnie oponę,na wiosnę dojdzie lekka bryczka.Najlepiej kupić młodego konia,bo już ujeżdżonego z pewnych rąk naprawdę kupić trudno.
  
Electra19.04.2024 03:55:29
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 41 / 79>>>    strony: [41]42434445464748495051525354555657585960

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » INNE ZWIERZĘTA W NASZYCH GOSPODARSTWACH

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny