NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUSZKI » POGODA

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 37 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

Pogoda

  
Leosia
06.12.2013 12:33:06
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Posty: 550 #1678070
Od: 2013-4-2
Pogoda... Do 5 nie spałam, wszystkie drzwi okna chodziły. Trzaski za oknem wicher na strychu okna powybijał rządzi sobie teraz bez ograniczeń. Wyrwał drzwi od stajni ( podparte jeszcze spełniają role) . Ale najgorsze że, ten mój mąż nie zastąpiony jedzie teraz przez Polske ciężarówką. widoczność na kilkanaście metrów. Nie wiem gdzie wasi Panowie ale w taki czas lepiej mieć ich w domu. A to miał być nasz weekend, pierwszy od dnia ślubu. Przyjaciele wszystko uknuli... Tylko pogode złą zamówili ;-)
  
Electra14.05.2024 22:51:33
poziom 5

oczka
  
monia8366
06.12.2013 12:43:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4626 #1678076
Od: 2013-3-21
U mnie tylko 4 godziny nie było prądu, foliowec zerwało, drzwi od stodoły z zawiasów wyrwało więc w nocy 3 metrowe drzwi wbijałam w zawiasy i deskami zabezpieczałam by znów nic się nie działo. Teraz marznę bo w piecu nie mogę napalić bo za 2 godziny wyjeżdżam z dziećmi do miasta a boję się że prądu zabraknie i woda mi się zagotuje w kaloryferach. Wieje strasznie i mam wrażenie że wiatr zabiera dopiero na sile.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Kluska
06.12.2013 12:47:28
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)

Posty: 93 #1678080
Od: 2013-7-14
U nas, a to samo centrum kraju, wiać zaczęło na dobre o 2:30 jak nadeszła burza. Nawet ewakuowałam się ze strychu, bo za bardzo dom "jęczał" (wolę być wtedy w piwnicy). Wieje do teraz w porywach zapewne do setki. Stajnia w dołku na szczęście i osłonięta drzewami i niby wszystko ok, gdyby nie obawa przed drzewami. Gałęzie lecą, a kilka starych drzew jest... Jednak zapory z niskich drzew i krzaków są bardzo dobrą osłoną i dziwię się, ze ciągle się je wycina. Dzięki temu w samej stajni jest przytulnie.
Boję się jedynie dużych konarów.
Buduję dom dla moich zwierzątek i w tej chwili jestem bezlitosna dla moich cieśli- mieli być w sierpniu, wrześniu, a teraz rzeźbią dach... Niech marzną, trudno. Trzymajcie kciuki by się udało. jeszcze liczę naiwnie na pogodę sprzyjającą murowaniu szczytów budynku.

Adrianie, , jaki masz agregat? Możesz z czystym sumieniem polecić?

  
Zlotowa
06.12.2013 13:03:42
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn

Posty: 178 #1678084
Od: 2013-4-28


Ilość edycji wpisu: 1
Kluska, nawet do -5 z czystym sumieniem możesz te szczyty murować. Trzeba tylko dodać do zaprawa odpowiednie środki chemiczne, ogólnodostępne w sklepach budowlanych.
No to wyobraźcie sobie co się dzieje w Dani. Wszystkie mosty i autostrady pozamykane. Kolei nie kursuje. Wieje tak, że nie można się utrzymać na nogach. I do tego miejscami pada śnieg lub śnieg z deszczem. Byłem w nocy z kolego w pracy. Rozwozi gazety z drukarni do regionalnych punktów dystrybucji. Połowę roboty nie było bo gdzieś tam przez jakiś most trzeba przejechać, a wszystkie zamknięte. Tiry poprzewracane, drzewa połamane. Masakra!!!
_________________
Robert
  
Adrian
06.12.2013 13:50:16
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Sudety Środkowe

Posty: 92 #1678106
Od: 2013-11-24
Kluska, agregat McAlister silnik 4 suwowy, benzynowy. Daje prąd 5KW chwilowo do 6KW, czyli sporo jak na małe agregaty. Rozruch elektryczny plus awaryjnie jakby akumulator padł jest rozrusznik ręczny. Naprawdę dobry, prądu starczy dla wszystkich urządzeń w domu i oświetlenia. Jestem z niego zadowolony.
  
mamucha
06.12.2013 14:45:53
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wielkopolskie

Posty: 116 #1678164
Od: 2013-10-3
...podpoznańska wieś też cały dzień bez prądu, czyli ciemno i głodno...
  
Kluska
06.12.2013 16:51:37
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)

Posty: 93 #1678271
Od: 2013-7-14
U nas nie było może z godzinkę. Nadal cały czas tak samo wieje w porywach do setki, może nawet i więcej.
Do jutra rana ma się podobno wyciszyć i co najważniejsze, P O D O B N O największe wiatry za nami.
Mam środek dodawany do zapraw do -8*C, ale zależy mi na czasie a od wtorku jakieś nieprzyzwoite mrozy- oczywiście z Rosji jak już coś takiego. A miało być we wrześniu skończone... Alem zła...
  
Adrian
06.12.2013 16:54:31
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Sudety Środkowe

Posty: 92 #1678280
Od: 2013-11-24
    artambrozja pisze:

    Monika, właśnie czytam, ze najgorzej ma być na północy.
    Na razie wieje zefirek. Bardziej obawiam się tego marznącego deszczu ze śniegiem smutny
    W ubiegłym roku mój znajomy z Kołobrzegu, jak przyjechał w góry to wylądował samochodem w rowie na pierwszym zakręcie.
    Potem z przerażeniem zastanawiał się jak ja tu jeżdżę zimą - dość że ostre zakręty to jeszcze górywesoły



Kwestia dostosowania środka transportu do warunków :-) Poniżej nasz Nissan Patrol rocznik 95


Obrazek
  
artambrozja
06.12.2013 17:09:57
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1678288
Od: 2013-3-25
Adrianwesoły środek transportu to połowa sukcesu, druga połowa to umiejętności np. nie wciskanie do podłogi hamulca w momencie gdy autem kręci po drodzewesoły
A patrol niczego sobie wesoły ja niestety śmigam fordem sedanem, pełnoletnim - już pić może wesoły
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
Kluska
06.12.2013 17:21:42
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)

Posty: 93 #1678295
Od: 2013-7-14
Nawiążę do dźwigania:
od 7 lat dźwigam (zimą więcej) wszystko- dla 3 koni i kóz wodę, a to dziennie ze 100 l, słomę i sianko- niestety mam "szopkę" jako stajnię i możliwość magazynowania kostek na ok tydzień. A do stajni 100m minimum. Słomę i siano trzymam na strychu w domu i u sąsiadów w stodole. Miałam się doczekać upragnionej stajni na tę zimę, niestety zastała mnie w sytuacji tej samej jak co roku. Dlatego smutno i i jestem zawiedziona.

Agregatu potrzebowalibyśmy do uruchomienia pomp CO i taki agregat jak Twój, Adrianie, by wystarczył. Poczytam o nim.
  
artambrozja
06.12.2013 17:41:18
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: małopolskie

Posty: 1414 #1678302
Od: 2013-3-25
Kluska, no dźwigasz póki możesz. Ja też kiedyś zapieprzałam jak wół, naprawdę pracowałam ciężko fizycznie na gospodarstwie moich rodziców, dzięki tej pracy i braku wyobraźni ( bo nie będę sama sobie ubliżać - po prostu głupia byłam ), teraz mam kłopoty z kręgami szyjnymi : drętwienie rąk, bóle głowy. Podreperował mi kręgi pewien świetny doktor z Ukrainy - akupunkturą. A wcześniej neurochirurg rozłożył ręce i nie wiedział jak mi pomóc.
Uważaj na siebie i jak tylko możesz nie noś w rekach - lepiej przed sobą pchać choćby na byle jakim wózku.
_________________
MANUFAKTURA AMBROZJI
  
Electra14.05.2024 22:51:33
poziom 5

oczka
  
capstrzyk
06.12.2013 19:57:15
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrocław

Posty: 97 #1678501
Od: 2013-10-5
Adrian,a gdzie wyciągarka ?oczkona takie górki,i w takie śniegi podjeżdżałem maluchempan zielony,a mieszkałem pod Chełmcem ,Wałbrzych-Biały Kamień....tęskno mi za górami....
  
Adrian
06.12.2013 21:24:00
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Sudety Środkowe

Posty: 92 #1678600
Od: 2013-11-24
Ja mieszkam we wsi między Dusznikami, a Kudową Zdrojem. Na wysokości ok 600 mnpm. Jak w Kudowie pada deszcz, to u nas zazwyczaj śnieg, mimo że tylko 10km odległości. Jak tęskno za górami, to trzeba wracać :-)
  
capstrzyk
06.12.2013 21:34:12
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrocław

Posty: 97 #1678610
Od: 2013-10-5
Nie miałbym tam już gdzie kóz wypasać,hałdy rakotwórcze,a dzikie łąki,które miałem tam pod domem,"zagospodarowane" przez biedaszyby i policję...a Twoje tereny też znam,od Kłodzka po Szczeliniec
  
Kluska
06.12.2013 23:01:45
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wólka K...(nie Kozia)

Posty: 93 #1678674
Od: 2013-7-14


Ilość edycji wpisu: 1
Ambrozjo, pcham, ciągnę (wózek, taczka), ale trzeba to znieść z domu (schody) wystawić ze zlewu, znów dźwignąć by się znalazło na taczce, potem znów, by wlać do wiaderek. Już pasuję, choć żadnych objawów nie mam (na razie). To męczy też psychicznie, a jak ma się w najbliższej perspektywie poprawę jakości życia, perspektywa się oddala i oddala, to człowieka szlak trafia. Do tego aura obrzydliwa za oknem.
  
monia8366
06.12.2013 23:05:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4626 #1678684
Od: 2013-3-21
    capstrzyk pisze:

    Nie miałbym tam już gdzie kóz wypasać,hałdy rakotwórcze,a dzikie łąki,które miałem tam pod domem,"zagospodarowane" przez biedaszyby i policję...a Twoje tereny też znam,od Kłodzka po Szczeliniec


To mieszkasz bardzo blisko moich teściów wesoły
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Sebastian
07.12.2013 08:14:01
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Płonki,Kurów

Posty: 388 #1678799
Od: 2013-3-22
Jak tam u was pogoda u mnie pada śnieg całą noc i dzień zaskoczony i w dodatku wieje mocny wiatr smutny
  
weszynoska
07.12.2013 08:20:02
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka

Posty: 325 #1678801
Od: 2013-3-24
Oj wieje wieje....
  
monia8366
07.12.2013 09:52:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4626 #1678832
Od: 2013-3-21
wietrzysko wstrętne, wczoraj wieczorem była taka zamieć że z ledwością coś zrobiłam u zwierzów. Lubię zimę i powiem szczerze wiole mróz niż błoto ale ten wiatr zwala z nóg zakręcony
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
jola1979
07.12.2013 14:14:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1679009
Od: 2013-3-21
Nareszcie mam prądwesoływesoływesoły
Od wczoraj,od 6 rana nie było u nas prądu.Dzisiaj dopiero około 12 w południe włączyli.Lodówka i zamrażarka zaczęły powoli "puszczać".Pisklaki broojlery kilkudniowe miały lampkę podłączoną do akumulatora,całą noc miały światło.
My lampki,świeczki........Koszmar.Wiadomości zero,netu zero.......
Zaczęło wiać solidnie u nas wczoraj około 11 przed południem.
Wiało tak,że nasza "piętrówka",tzw klocek aż się bujał.
Straty to kilka powybijanych szybek w obórkach.smutny
Jak przestanie wiać,a wieje nadal jeszcze chwilami dość mocno.
Wczoraj pod wieczór dodatkowo zamieć "śnieżno-deszczowa".
Mam dość..........
  
Electra14.05.2024 22:51:33
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 37 / 57>>>    strony: 21222324252627282930313233343536[37]383940

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUSZKI » POGODA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny