| |
gawron | 27.01.2017 11:42:37 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Południowo-wschodnie Mazo
Posty: 320 #2388545 Od: 2013-11-5
| Spróbuj ponownie dopuścić młode tylko wówczas jest szansa na powrót mleczności. Następnie odsadzaj na noc a rano dopuszczaj po wydojeniu matki. |
| |
Electra | 04.05.2025 21:55:58 |

 |
|
| |
kasiunia3 | 27.01.2017 16:39:27 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2388716 Od: 2016-7-24
| Jestem załamana taką mlecznością. Pół szklanki rano i pół wieczorem. Szok. Jak tak dalej pójdzie to odechce mi się hodowli. |
| |
koziebrody | 27.01.2017 16:44:20 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2388718 Od: 2014-1-12
| kasiunia3 pisze:
Jestem załamana taką mlecznością. Pół szklanki rano i pół wieczorem. Szok. Jak tak dalej pójdzie to odechce mi się hodowli. "Dobre" bez obrazy.Jakiej rasy masz kozy podaj mleczność może coś jej jest. |
| |
kasiunia3 | 27.01.2017 17:38:02 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2388741 Od: 2016-7-24
| Matka kozy polska uszlachetniona, ojciec AN. |
| |
jakubpiotr | 27.01.2017 18:40:26 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2388792 Od: 2013-4-5
| no - to an przekazał co miał |
| |
Esti | 27.01.2017 19:33:13 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2388827 Od: 2013-3-22
| Kasiunia skąd masz te kozy? _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
kasiunia3 | 28.01.2017 08:30:59 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2388984 Od: 2016-7-24
| koziebrody pisze: kasiunia3 pisze:
Jestem załamana taką mlecznością. Pół szklanki rano i pół wieczorem. Szok. Jak tak dalej pójdzie to odechce mi się hodowli. "Dobre" bez obrazy.Jakiej rasy masz kozy podaj mleczność może coś jej jest.
Panie Janie, ja wiem że dla Was fachowców, wieloletnich hodowców jest to bądź co bądź śmieszne. Dla mnie nie. Mam 1 kozę która urodziła bliźnięta i 1 roczną. Nie planuje powiększać hodowli bo nie mam po co, bardziej dla mleka kupiłam kozy i poznania tych jakże cudownych zwierząt. I hodowanie mi ich w mieście na prawdę nie ma sensu jeśli koza ma mi dawać 0.5 litra mleka. Gdzie muszę kupić siano, słomę, owies, wszelkie witaminy i kombinować latem gdzie je wypasać. Proszę o zrozumienie mojej sytuacji. I radzenie w miarę możliwości mądre. A u Pana w takiej sytuacji jak powyżej opisałam ile mleczka dają kózki, bo jak pamiętam ma Pan AN.? |
| |
jakubpiotr | 28.01.2017 08:43:58 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2388994 Od: 2013-4-5
| zanim napisze koziebrody, powiem coś ja. Kasiunia, jeśli kupiłaś typowe na polskim rynku mieszańce z chowu wsobnego nie masz co liczyć na dużo więcej mleka. mało mleka i dobre jedzenie doprowadzi do tego, że je zapasiesz i koniec końców możesz mieć problem z zakoceniem kóz. Moja sugestia jest taka, żeby dokupić jedną dobrą kozę, która w genach ma przynajmniej 2,5-3l mleka dziennie co jakoś zrekompensuje tą szklankę dziennie. |
| |
kasiunia3 | 28.01.2017 08:47:20 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2388996 Od: 2016-7-24
| Kupiłam kozy od Pani z Ełku, mówiła że matka to polska uszlachetniona a ojciec AN (mam kolczyk i dokumenty ojca). Ponoć miała latem dawać 3 litry. A dla mnie teraz to porażka nie tylko kozia. Ma 2 lata i też to niby 2 ciąża, nie jestem znawcą ale jak na 2 laktcję to cycki ma za duże. I puste.Chwilami mam wrażenie że babka poprostu pozbyła się kozy. |
| |
jakubpiotr | 28.01.2017 09:56:57 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2389016 Od: 2013-4-5
| uznaj dla własnego spokoju, że to fakt a nie wrażenie. |
| |
CheNelly | 28.01.2017 10:58:00 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2389044 Od: 2015-5-28
| A co to znaczy, że masz kolczyk ojca? Chyba, że nr kolczyka ojca.
Co do mleczności, to może mieć na to wpływ sporo rzeczy - czym dokładnie ją karmisz? Czy ma zawsze wodę do picia? Czy w koziarni nie jest za ciemno?
Może też być, że koza okociła się na wiosnę, a potem w krótkim czasie znowu została pokryta, czasami kozy po porodzie dostają rui. To też może mieć wpływ na mleczność, bo jej organizm jest wyczerpany. Może w pierwszej laktacji miała jakieś zapalenie, problemy albo była źle żywiona i efekty się ciągną? Dobrze zrozumiałam, że po urodzeniu dawała Ci 2 litry dziennie? Czy 1 litr dziennie?
Ja bym jej mimo wszystko dała szansę, koza to nie fabryka, nie będzie wybitną sztuką dającą 4 litry, ale jeśli to mleko na twoje potrzeby to popatrz na to jak na inwestycje w swoje zdrowie - jesz coś, co wiesz jak powstało
|
| |
Electra | 04.05.2025 21:55:58 |

 |
|
| |
Esti | 28.01.2017 11:04:38 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2389048 Od: 2013-3-22
| Przychylam się do zdania jakubpiotr. Trudno jest kupić dorosłą, dobrą kozę. Przeważnie każdy sprzedaje to co mu zbywa i jest najsłabsze. Lepiej kupić małą kózkę z pewnego źródła niż bujać się na litrówkach. Koza dająca 4l zje podobną ilość pokarmu a daje 4 razy tyle mleka. No niestety, jak ludzie kryją czym popadnie to takie później mamy kozy. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
mikser | 28.01.2017 12:18:01 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Skierniewice
Posty: 195 #2389100 Od: 2015-11-21
| Jak się kupuję kozę to warto sprawdzić jej mleczność. Przyjechać rano, wydoić potem wieczorem też. Jak sprzedający jest pewny mleczności to nie będzie miał oporów by na to przystać. Druga rzecz to cena, jak się chce dobrą kozę to za 100 zł takiej się nie kupi. Kasiunia, jak ja sprzedawałem kozę to nie wierzyłaś w jej mleczność i cena też była dla Ciebie duża. Czyli kupiłaś coś bardzo taniego i teraz się dziwisz że masz darmozjada zamiast mleka. |
| |
kasiunia3 | 28.01.2017 12:20:29 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Hajnówka
Posty: 74 #2389102 Od: 2016-7-24
| Właśnie tak się cieszyłam że to nie takie mleko jak z kartonu które stoi w lodówce 4 dni i nie skwaśnieje. A to co wyprodukuje kózka to przynajmniej wiem co zjadła. Ale nawet nie czepiając się ilości mleka, to takie są realia Ja Wiem Co Jem. Tydzień temu dawała mi litr mleczka rano i wieczorkiem też litr. Dziękuje za wszystkie pocieszające wpisy. Muszę (może) być bardziej cierpliwa. |
| |
Esti | 28.01.2017 12:25:17 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #2389106 Od: 2013-3-22
| 2l dziennie to bardzo słaba koza. Z drugiej strony, jak mówisz wiesz co jesz i jeśli cię taka mleczność i taka koza zadowala to tylko się cieszyć. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
koziebrody | 28.01.2017 13:29:09 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska
Posty: 615 #2389148 Od: 2014-1-12
| jakubpiotr pisze: no - to an przekazał co miał Co ma AN do mleka.Mi chodziło że np.burskie tylko odchowają młode i się zasuszają.Kasiunia może przed odsadzeniem małych koza nie dopuszczała małych więc się zasuszyła.Mimo wszystko musisz zdajać do końca i dwa razy dnia.Czasem po odstawieniu małych wstrzymują mleko ale powoli można ją rozdoić.Jak pierwsza ciąża to trzeba poczekać. |
| |
jakubpiotr | 28.01.2017 13:36:07 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2389153 Od: 2013-4-5
| an do mleka ma to, że jego potomstwo będzie miało mniej mleka niż matka, a więcej mięsa. żeby nie było... parametry mleka będą pewnie lepsze, ale to wynika z tego, że jak koźlę pije mniej, to musi mieć bardziej treściwe mleko. |
| |
reneta | 28.01.2017 14:05:35 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 224 #2389175 Od: 2013-8-6
| Jakubie, nie wiem skąd u Ciebie taka niechęć do kóz rasy AN... to daje się zauważyć od dawna po tym co piszesz. Zawiodłeś się hodując tą rasę, czy co? Ja hoduję AN od czerwca 2011. Nigdy nie miałam innej rasy kóz. Już kilka wykotów za nami i kilka laktacji tym samym. Najniższą pierwszą laktację miała moja koza w ilości 4 1/2 l dziennie. Średnia to 5l. W zeszłym roku koza w II laktacji po urodzeniu 4-raczków dawała 6l. Piszę prawdę, nie koloryzuję, bo nie potrzebuję. Ustalmy, że koza kozie nie równa, bez względu na rasę. Mój kolega miał zwykłą białą kozę, która też dawała 5l mleka dziennie. Tak bywa. Wiemy przecież, że i geny są ważne, ale i żywienie, warunki w jakich żyją, regularna korekcja racic, ustalony rytm dnia, odrobaczanie i w ogóle troska o stan zdrowia i dobrostan dają dopiero zadowalający wynik.Boli mnie, że z taką niechęcią wyrażasz się o AN, bo ja jestem szczęśliwa, że mam właśnie takie kozy. Życzę wszystkim tego samego, żeby byli szczęśliwi hodując swoje kozy i rozumieli ich potrzeby, a one odwdzięczą się pomyślnymi wykotami i dobrą laktacją.
|
| |
CheNelly | 28.01.2017 14:05:45 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Dzierżoniów, Dolnośląskie
Posty: 270 #2389176 Od: 2015-5-28
| Esti - 2 litry to nie jest bardzo słaba koza. To zwykła koza Moim zdaniem bardzo słaba jest jak daje pół litra. Mnie dziwi, że zamiast się rozdoić jeszcze bardziej, bo teraz powinna być w szczycie, tak mocno ucięła mleko.
Też mam kozę, która teraz daje 0,5 litra mleka, ale ona jest pierwiastką, doiło ją tylko koźle, jak ja ją kupiłam to tylko raz dziennie ją doiłam, teraz doi się już prawie rok i będzie już zasuszana. W takim wypadku pół litra jest zrozumiałe, u kasiuni mnie to mocno dziwi. No ale fakt - nie wiemy co w niej siedzi. |
| |
jakubpiotr | 28.01.2017 14:19:19 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Tylin k/Częstochowy
Posty: 792 #2389193 Od: 2013-4-5
Ilość edycji wpisu: 1 | reneta twórczością poetycką mnie nie przekonasz
ale obiecuję, że jak będę kiedyś bardziej czasowy, to chętnie przyjadę na udój kontrolny i w razie potrzeby w pierś się uderzę.
|
| |
Electra | 04.05.2025 21:55:58 |

 |
|