NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ROZMNAŻANIE » DOJRZAŁOŚĆ PŁCIOWA U KÓZ

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

Dojrzałość płciowa u kóz

  
koziebrody
17.11.2019 06:51:08
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5285577
Od: 2014-1-12
Normalnie zapytałem o jaki ironiczny wpis chodzi bo nie widzę nic takiego w swoich wpisach a chciałbym się wytłumaczyć. Nie wyolbrzymiam i piszę na wrzuconym luzie.
  
Electra19.04.2024 02:09:18
poziom 5

oczka
  
asica
18.11.2019 22:40:42
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5294013
Od: 2019-11-11
Widzę, że muszę się wytłumaczyć dlaczego wpis Koziebrody uznałam za ironiczny. Otóż do tego skłoniło mnie stwierdzenie,że "pies im bardziej rasowy tym gorszy".
Bo z tego co mi wiadomo to pies albo jest rasowy albo nie. Nie ma psów mniej lub bardziej rasowych.
Ps
Owczarek szkocki collie jest naprawdę moją ulubioną rasą psów.
  
koziebrody
19.11.2019 19:14:05
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5297196
Od: 2014-1-12
asica Nie był to wpis ironiczny. Chodziło mi o zdrowie psa rasowego. Kundelek mniej choruje, jest bardziej odporny niż rasowy. Na więcej chorób jest podatny rasowy pies. Ja od zawsze miałem i mam kundelki ale słyszałem o chorobach stawów, nerek czy wątroby u psów rasowych. Podobnie jest z kozami, lepiej znoszą zimno, mniej chorują bez rasowe lub mieszanki niż rasowe. Hoduję rasowe AN, Saaneńskie i Alpejskie mam też mieszanki tych ras z kozłem AN więc wiem jak to wygląda.
  
asica
19.11.2019 19:26:03
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5297206
Od: 2019-11-11
    koziebrody pisze:

    asica Nie był to wpis ironiczny. Chodziło mi o zdrowie psa rasowego. Kundelek mniej choruje, jest bardziej odporny niż rasowy. Na więcej chorób jest podatny rasowy pies. Ja od zawsze miałem i mam kundelki ale słyszałem o chorobach stawów, nerek czy wątroby u psów rasowych. Podobnie jest z kozami, lepiej znoszą zimno, mniej chorują bez rasowe lub mieszanki niż rasowe. Hoduję rasowe AN, Saaneńskie i Alpejskie mam też mieszanki tych ras z kozłem AN więc wiem jak to wygląda.

Najtrudniejsza sztuka to sztuka rozmowy. Źle zrozumiałam i dlatego za swój błąd przeprosiłam. Pozdrawiam. aniołek
  
koziebrody
20.11.2019 05:56:37
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #5297642
Od: 2014-1-12
toke Produkujesz się tymi wpisami jakby ci za to płacili. Nie osądzaj ludzi po tym jakie psy ma i czy je leczy czy nie, drażni mnie jak ktoś osądza innych nie mając do tego prawa. Pierwszy pies żył 14 lat spał w domu z nami w sypialni, aktualny ma 7 lat był odpięty od łańcucha jak miał 5 lat (oczywiście nie u mnie odpięty) a teraz śpi też w sypialni. Wczoraj pewna osoba kupiła jorka ponoć wydała tysiąc więc pies który był u niej na łańcuchu pewnie skończy u mnie w domu. Co do chorób kóz i psów nie rasowych to pisałem że są mniej podatne na choroby a nie że nie chorują. Są bardziej odporne na pogodę. Asica nie musi przepraszać, tylko ja nie wiedziałem o co chodzi.
  
monia8366
20.11.2019 09:09:34
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #5297995
Od: 2013-3-21
Toke mam pytanie co ma temat psów do dojrzałości płciowej kóz ? Nie potrzeba porównań wystarczy omawiać temat kóz który i tak jest obszerny. Kozy rasowe to kozy pochodzące dokładnie danych rejonów. Normalne że kozy pochodzące z cieplejszych rejonów świata nie będzie łatwo hodować ich w zimnych. Kozy An nie są chorowite trzeba im tylko dostosować warunki do ich wymagań. Jeśli chodzi o chów Intensywny kozy An do nich nie należą ponieważ jest to rasa mleczno-mięsna i wcale nie są aż tak wybitnie mleczne jak idzie plotka. Krzyżowanie u kóz ma dobry skutek jeśli to krzyżowanie jest przemyślane w poprawie mleczności, odporności na nasz klimat czy też mięsności ( w zależności co kto oczekuje). Można było by nad tym sporo dyskutować jednak trzymajmy się tematu.
Co do dojrzałości rozpłodowej, pamiętajmy że rasy mięsne dojrzewają później a mleczne szybciej dlatego taka rozbieżność bo kozy An to rasa kombinowana ( mleczno- mięsna).Jeśli chcemy mieć kozy szybko dojrzewające płciowo do tego odporne na cięższy klimat jaki mamy w Polsce to polecam rasę Saaneńską.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
asica
20.11.2019 11:16:39
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 124 #5298364
Od: 2019-11-11
Odbiegliśmy od tematu i czuję się trochę winna, bo to ja sprowokowałam ten temat psów rasowych.
Chętnie porozmawiam na ten temat na POGADUSZKACH.
Co do dojrzałości płciowej kóz to wydaje mi się, że jest z tym podobnie jak u innych ssaków. Nie tylko cechy danej rasy są istotne ale też duży wpływ mają na to warunki bytowe zwierzęcia. Czasem pewnie i cechy osobnicze, bo NATURA od zawsze była kreatywna i dlatego nie wszyscy potomkowie kóz rasowych dziedziczą ich korzystne cechy.
  
Marusia40
27.09.2020 18:47:25
Grupa: Użytkownik

Posty: 1 #6027522
Od: 2020-7-26
Koza ma 7 miesiecy, jest to 50% mieszanka kozy saanenskiej oraz ojca 100% anglonubijskiego. Teraz ma ruję. Dopuszczac czy czekac ? Prosze o rady
  
monia8366
28.09.2020 10:28:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #6030710
Od: 2013-3-21
czekać, musi skończyć rok
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Marcinluter
15.10.2020 08:19:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #6211740
Od: 2019-12-21
Wiem, że kilka razy temat był poruszany... Nieszczęśliwie się stało - nie dopilnowałem... i moje 8 miesięczne kózki zaszły w ciąże. Obecnie mają 11 miesięcy i przypuszczam, że są w 3 miesiącu ciąży... Planowana do zakłócenia kózka jest również w ciąży ale ona była zakocona pierwszy raz w wieku 17 miesięcy i powiem szczerze boję się o te młodzizny.. o poród. Jakieś wskazówki na co się przygotować, jakie leki? dostają podwójnie wapń do paszy.

Dlaczego tak się stało? Cap mi przedostał się do kózek przez ogrodzenie... raz mu się zdarzyło i tu taka niespodzianka smutny
  
monia8366
15.10.2020 09:26:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #6212201
Od: 2013-3-21
No niestety u młodych kóz pierwsza rujka jest najczęściej cicha. Jednak na hodowcy spoczywa odpowiedzialność utrzymania kozła w ryzach od czasu zdolności rozrodczej u młodzieży. W sytuacji gdy już się tak stało warto pomyśleć o podwójnym wsparciu organizmu u kóz bo ci przestaną rosnąć. Samo wapno nie wystarczy, potrzebne są witaminy dobrze zbilansowane (

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

). Dobrze dobrana dawka pokarmowa ( patrz temat żywienie ) nie przesadzaj ze zbożem by koźlęta nie były za duże bo będą komplikacje. Po wykotach przytrzymać maluszki do 3 miesiąca przy matce i nie doić jej tylko zasuszyć. To jest bardzo ważne by jej dalej nie doić, odkarmić tyle ile potrzebują koźlęta i zasuszyć. Następnie rok przerwy w kryciu by organizm ruszył i kozy urosły.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Electra19.04.2024 02:09:18
poziom 5

oczka
  
Marcinluter
15.10.2020 09:38:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #6212354
Od: 2019-12-21
dostają też Valvet i drożdzowit cały czas. A jak dawkować te witaminy, które są w linku w przypadku kóz? Myślałem, aby tylko przez kilka dni pobierały mleko od matki i zasuszyć je. A koźleta na mlekozastępczym preparacie

  
Marcinluter
15.10.2020 09:46:42
Grupa: Użytkownik

Posty: 20 #6212360
Od: 2019-12-21
ten preparat po 7 dniach chciałem zastosowac
https://allegro.pl/oferta/dolfos-dolmilk-capri-10kg-mleko-kozy-kozleta-koz-7383884307
  
monia8366
15.10.2020 17:35:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #6216057
Od: 2013-3-21
jasne że można przejść na zastępcze i tak było by najlepiej , co do witamin dawkowanie masz tabletka na kozę. Stosuje to od kilku lat i są niezastąpione. Po porodzie warto dać i kozom i maluszkom w zastrzyku selen+e
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Kolinka
17.10.2020 21:48:15
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 46 #6223686
Od: 2020-5-7
Ciekawe, moje 100% AN nie skończyły jeszcze roku a już od jakiegoś czasu mamy raz w miesiącu te głośnie dni. Oczywiście nie zamierzam ich kryć przed ukończeniem roku, ale zastanowiam się jaki jest sens czekać do 1.5 roku, jeśli koza jest wyrośnieta i dobrze odżywiona. Wydaje mi się, że to jest kwestia indywidualna. W praktyce to wyglada tak, że jeśli nie pokryję moich kóz w styczniu, po ukończeniu przez nie roku, a dopiero w czerwcu to wykot będę miała późną jesienią - - to nie jest dobrze. Jeśli zaś poczekam z kryciem do kolejnej jesieni, to kozy będą miały wtedy prawie dwa lata a przez cały nadchodzący rok będą mi powtarzały ruję. Też niedobrze.
  
monia8366
18.10.2020 12:39:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #6229208
Od: 2013-3-21
U kóz An troszeczkę wygląda to inaczej, rosną one dłużej niż inne rasy kóz lub kozy mieszane. Jeśli pokryjesz ją przed ukończeniem roku będziesz miała słabo wyrośniętą kozę której będzie się ciężko pozbierać. Chyba że masz kozę w wieku 1 rok i ma 3/4 wzrostu matki, wtedy możesz ją kryć. Jednak ja bazując na swoim doświadczeniu z kozami An od 75% do 100% wiem że po zbyt wczesnym kryciu jest zahamowany dość znacznie wzrost. Różnica między matkami krytymi w 12 miesiącu a matkami w wieku 18 miesięcy jest bardzo duża. Identycznie wygląda kwestia mleczności. Jest to odwrotna sytuacja do kóz innych ras lub mieszanych, kozy 50% An kryte mogą być bez problemu od 10-12 miesiąca ponieważ szybko rosną i zbyt późne krycie ma negatywne działanie na mleczność. Kozy kryte od 12 miesiąca dają więcej mleka niż te kryte od 2 roku. Przetestowałam to osobiście i widzę różnicę, z jednej mlecznej matki dwie kozy jedna kryta wcześniej druga później - ogromna różnica. Dlatego to także warto przeanalizować indywidualnie, jako hodowca widzisz jak rosną twoje przyszłe mlecznice jaki mają rozwój i jaką zdrowotność. Jeśli koza w wieku 12 miesięcy jest duża ma wzrost 3/4 matki lub jest od niej wyższa, ubita i całkiem pokaźna to oczywiste że nie będziesz czekać do 1.5 roku. Jednak jeśli nie spełnia tych kryteriów warto poczekać by nie mieć później marnej kozy ze słabą mlecznością jak i wzrostem. Jednak jeśli kozy są kryte w wieku 8 miesięcy lub mniej jest to za każdym razem błąd i nie przynosi to dobrych skutków na mleczność i rozwój. Mleczność to nie tylko kwestia genetyczna ale także uzależnione od rozwoju i kondycji zwierzęcia.
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
Kolinka
18.10.2020 13:18:48
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 46 #6229627
Od: 2020-5-7
Monia, serdecznie dziękuję za komentarz, naprawdę niezwykle pomocny.
  
Electra19.04.2024 02:09:18
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ROZMNAŻANIE » DOJRZAŁOŚĆ PŁCIOWA U KÓZ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny