| |
monia8366 | 27.04.2019 04:35:40 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #2895943 Od: 2013-3-21
| Czyli to przepuklina pewnie od uderzenia pękł mięsień gładki ale na małym odcinku. U kóz z przepuklinami do operacji nie jest tak łatwo, często mimo operacji pęka na nowo. Dlatego lepiej tego nie ruszać. Jak widziałaś post mój z sprzed kilku lat to kozę wiązałam by było to mocno spięte. Kozie się to po prostu zrosło po dwóch lat już normalnie wykociła młode. Tym bardziej w tym wieku narkoza może być niebezpieczna. Proponuję po prostu tego nie ruszać obserwować i nie stresować kozuchy. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Electra | 11.05.2025 19:27:16 |

 |
|
| |
Ewa1980 | 29.04.2019 09:50:13 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opole
Posty: 31 #2939031 Od: 2019-3-18
| Dzień dobry. Odnoszę wrażenie,że się zmniejszyło i zrobiło się jakby twardsze. Ale znam już przyczynę. Starsza koza Mucha ( taki mix miniaturki z normalną, 12 letnia albo i starsza, nawet rui nie ma od 3 lat już) dosłownie napierdziela ta druga przy każdej okazji. W sobotę wzięła tą mniejszą bidulkę na rogi do góry. Nie wiem co się dzieje . Do tej pory raczej zgodne stado. Są razem 10 lat wszystkie. Dzisiaj ten agresor siedzi zamknięty w boksie za karę. Czy u was też tak jest, że się tłuką między sobą? |
| |
monia8366 | 29.04.2019 09:53:00 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #2939032 Od: 2013-3-21
| Niestety tak jest u kóz, co chwilę coś. Jeśli bije to musi być osobno. Bo może jej nawet żebra połamać już nie wspomnę o urazach innych. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Ewa1980 | 29.04.2019 09:57:30 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opole
Posty: 31 #2939033 Od: 2019-3-18
| A ja odnoszę wrażenie, że im starsze tym bardziej rozwydrzone się robią..... Chucham, dmucham i wieczne pod górkę z nimi. |
| |
monia8366 | 29.04.2019 10:07:38 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #2939040 Od: 2013-3-21
| To są ich naturalne zachowania, trzeba cały czas trzymać rękę na pulsie. Walka o hierarchię , słabszy zawsze ma w stadzie pod górkę. Jak upatrzą sobie najsłabsze ogniwo chcą zamęczyć. Dlatego trzeba takie osobniki poskromić trochę. Ograniczyć im pole manewru. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Frene | 29.04.2019 10:30:02 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 103 #2939054 Od: 2016-5-5
| Ja zauwazylem, kiedy jedna z kóz zachorowala, pozostałe ja biły tak jakby chciały odpędzić od stada. Kiedy są zamknięte mogą nawet zabić. |
| |
monia8366 | 29.04.2019 13:16:57 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #2940945 Od: 2013-3-21
| Nie musi być atakowana z powodu choroby wystarczy że jest w czasie połogu więc jest słabsza. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Ewa1980 | 29.04.2019 13:37:47 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opole
Posty: 31 #2941486 Od: 2019-3-18
| Dziękuję za info, wiem, że to nie jest ten post na moje pytanie, ale czy wprowadzenie dwóch nowych młodszych kózek może polepszyć sytuację w stadzie czy wręcz przeciwnie pogorszyć ? Chodzi mi o czy te starsze trochę wyhamują szczególnie ta jedna zawadiaka bo jak zauważyłam to ona ma problem do reszty |
| |
monia8366 | 29.04.2019 14:33:37 |


Grupa: Administrator 
Lokalizacja:: Częstochowa
Posty: 4646 #2942241 Od: 2013-3-21
| zawsze wprowadzanie nowych osobników do stada zaburza hierarchię i zaczyna się znów na nowo ustawianie kto po kim. Tak więc nie da to poprawy jeśli tylko po to chcesz dokupić kolejne. _________________ http://powr-t.blogspot.com/ |
| |
Frene | 30.04.2019 11:02:38 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 103 #2964443 Od: 2016-5-5
| Moje stado podzieliłem na kilka osobnych zagród w jednym dużym pomieszczeniu. Jest prawie spokój. na pastwisku są razem i raczej jest spokojnie. Dwie najsilniejsze są razem w zagródce było trochę przepychanek ale ustaliły która rządzi i jest ok. Na pastwisku kiedy zaczyna się jakaś potyczka jedna z tych dużych pochodzi do walczących i je delikatnie rozdziela, wchodzi pomiędzy i bardzo rzadko używa rogów. |
| |
Ewa1980 | 30.04.2019 13:18:21 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opole
Posty: 31 #2965418 Od: 2019-3-18
| U nas do tej pory nie było bójek, te cholery :-) są razem już 10 lat, nie było nowych kózek wprowadzanych. Ale teraz no chyba powariowały a najbardziej ta najstarsza. Karmić smakołykami trzeba osobno. Każdą do swojego boksu i wtedy dopiero micha ze zbożem albo z czymś innym. Czasami nawet to koziołek oberwie kuksańca, lekkiego ale go szturchnie. I to jest ta kozucha nad która najwięcej się trzęsiemy, bo Muszka jest najstarsza, nawet bez zębów już. Aj trzy światy z nimi:-) |
| |
Electra | 11.05.2025 19:27:16 |

 |
|
| |
Ewa1980 | 15.05.2019 14:09:33 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Opole
Posty: 31 #3314291 Od: 2019-3-18
| Wracam do tematu. Ta gulka u mojej kożuchy znacznie się zmniejszyła zrobiła się twarda i wchłania się. Bardzo się cieszę z tego powodu |