NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ZDROWIE I HIGIENA » OBORNIK

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

Obornik

Czystość w koziarni,składowanie oraz wykorzystywanie
  
WildBirdPark
17.02.2014 10:32:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Warszawa

Posty: 356 #1750773
Od: 2013-7-31
Ja z obornikiem co prawda nie mam problemu bo zużywam go na własne potrzeby w całości, ale tak jak już było wyżej napisane, jeśli ktoś ma za dużo to spróbujcie poogłaszać się na różnych portalach ogłoszeniowych (tablica, gratka, gumtree) - znajoma w ten sposób znalazła wielu chętnych na obornik zarówno kozi jak i kurzy, ostatnio jakąs bardzo dużą ilość obornika odbierał od niej facet mający pieczarkarnie. Można popytać w sklepach ogrodniczych czy szkółkach.
  
Electra19.04.2024 21:23:48
poziom 5

oczka
  
LadyM.
17.02.2014 13:02:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1750897
Od: 2013-3-22
Ja będę miała wiosną dość dużo obornika. Na swoje grządki wywiozłam jesienią, coś tam odrobinę wezmę pod truskawki, bo jesienią mi nie wystarczyło, reszta zostanie. Już go jest sporo, a dojdzie jeszcze ten zimowy. W tej chwili juz mają ze 30cm pod stopami. Nie chcę ruszać na razie nic, bo jeszcze mogą być mrozy.
Jest tylko problem typu, że ten obornik jest mocno słomiasty, a ludzie takiego nie chcą (na ogól nie zdają sobie sprawy, że słoma to też nawóz, a w dodatku poprawia strukturę gleby)
Co mu zrobić, żeby ta słoma się bardziej rozłozyła do wiosny?
  
monia8366
17.02.2014 14:39:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1750981
Od: 2013-3-21
Polać EMY-ami wesoły znam też sposób dużo sody oczyszczonej i wody lać
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
LadyM.
17.02.2014 16:09:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1751066
Od: 2013-3-22
Na wsi w zasadzie można olać, że komuś śmierdzi. Jak zapach nie odpowiada - zawsze lepszy jest w mieście.
Ktoś, kto się decyduje mieszkać na wsi, musi godzić się na to, że czasem "pachnie". Chemiczne opryski też czuć. Niestety. U mnie rzadko wieje ze wschodu, ale czasem tak. I wtedy wieczorem ciągnie z pól cudną chemniczna wonią. A to wiadomo, że sama woń nie jest, ta woń idzie mi do mieszkania razem z tą całą trującą chemią. Juz wolę gnojówkę, byle nie wtedy, jak mi sie pościel wietrzy.
  
centurion
17.02.2014 16:50:47
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1751094
Od: 2013-9-18
Ciekawe co bys powiedziala jak by ci nagle zaczeli wozić gnojowice od świñ na paszach na pole pod domem i to nie 1000 litrow a kilka duzych beczkowozow od jednego. Jak pisalem u nas typowo świńskie tereny i gospodaze maja srednio po 200 do 400 sztuk a najwiekszy na wsi ma 800
  
LadyM.
17.02.2014 22:06:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1751482
Od: 2013-3-22


Ilość edycji wpisu: 1
Przy takich ilościach to się jakoś inaczej to rozwiązuje zdaje się - nie wozi w pole beczkowozami, bo żadna gleba uprawna takiej ilości nie przyjmie.
Myśmy gdzies tu dyskutowali o obsadzie na hektar. I ta obsada jest związana z dopuszczalna dawką azotu wyprodukowanego przez te zwirzaki, która wynosi bodajże 170kg/ha. Jeżeli on leje gnojowicę na pole systematycznie. to jest to niezgodne z przepisami. Możnaby podkablować, tylko by cza udowodnić pewnie. Co chyba nie byłoby trudne, bo jakoś się pewnie trzeba wykazać z opróżniania zbiornika przy tak dużej hodowli.
  
Zlotowa
18.02.2014 09:48:21
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn

Posty: 178 #1751697
Od: 2013-4-28
Z takich wielkotowarowych gospodarstw gnojowicę wywozi się specjalnymi beczkami z aplikatorem doglebowym. Czyli idzie redlica która robi dziurę w ziemi, a za nią końcówka która aplikuje gnojowicę wprost do ziemi.
Nie wywozi się gnojowicy latem bo pod jakie uprawy ja wylać. Spali wszystko. Robi się to pod wiosenną albo jesienną uprawę ziemi.
_________________
Robert
  
centurion
18.02.2014 15:07:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1752051
Od: 2013-9-18
Zlotowa. Jak tylko kombajny zjechały to beczki wjechaly. Bez zadnych aplikatorow.
  
Zlotowa
18.02.2014 16:00:48
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Garwolewo/Londyn

Posty: 178 #1752093
Od: 2013-4-28
No dobra ale za kombajnem powinny wjechać zaraz traktory z pługiem albo agregatem
_________________
Robert
  
LadyM.
18.02.2014 16:24:19
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1752129
Od: 2013-3-22
To coś z tym róbcie -piszcie, ślijcie, blokujcie beczkowozy czy co tam. Dla was najbardziej uciążliwy jest smród. A jak nie wyjechał pług za tą beczką, to cały azot z takiej polewki poszedł w atmosferę, co juz jest ne w porządku (nie napisze, że niezgodne z przepisami, bo znowu będzie krzyk, a tu nie chodzi o przepisy tylko)
  
centurion
31.03.2014 22:06:43
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1798378
Od: 2013-9-18
gdzieś słyszałem ze na oborniku na pryzmach sadzili ogórki czy jakieś warzywa. dziś posprzątałem powykotach u pierwszych panien i powiem szczerze ze masakra to co naprodukowały. chciałbym to jakoś zagospodarować do jesieni. jakieś pomysły ?
  
Electra19.04.2024 21:23:48
poziom 5

oczka
  
monia8366
31.03.2014 22:09:37
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1798380
Od: 2013-3-21
na oborniku posadź dynie
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
weszynoska
01.04.2014 06:51:18
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie/Leśniówka

Posty: 325 #1798524
Od: 2013-3-24
No to dokładnie tak jak u mnie oczko
  
monia8366
01.04.2014 11:33:43
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja:: Częstochowa

Posty: 4621 #1798813
Od: 2013-3-21
ja jestem na etapie wywozu dochodzę do 100 taczek, ale ja mam trochę tego więcej nie tylko kozy. Najgorzej z krową ściółka co dzień sprzątana około 2 taczek na dzień samego gnoju. 26 to nawet nie rozgrzewka bardzo szczęśliwy
_________________
http://powr-t.blogspot.com/
  
LadyM.
01.04.2014 11:43:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1798822
Od: 2013-3-22
A mnie juz nosi, ale jeszcze czekam na cieplej, zeby mi po karszerze wyschło i wapno na ścianach, bo od razu bielę.
I chyba wywiozę na pryzmę w pole. Niech się rozkłada.
  
LadyM.
01.04.2014 16:05:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1799111
Od: 2013-3-22
To co, zakaz jest trzymania gówna na pryzmie? To co się z tym robi?
Przeciez niektórzy nawożą obornikiem na wiosnę1
Nie rozumiem: zakaz stosowania nawozów azotowych zimą, ale wywożenie obornika na pole wiosna też?
  
centurion
01.04.2014 16:51:29
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1799145
Od: 2013-9-18
pewnie chodzi o gnojowice
  
LadyM.
01.04.2014 19:04:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1799321
Od: 2013-3-22
Nawozy naturalne oraz organiczne w postaci stałej oraz płynnej mogą być
stosowane tylko w okresie od dnia 1 marca do dnia 30 listopada,
z wyjątkiem nawozów stosowanych na uprawy pod osłonami.
Nawozy naturalne oraz organiczne stosowane na gruntach ornych powinny
być przykryte lub wymieszane z glebą nie później niż następnego dnia po
wywiezieniu.
Zabrania się stosowania nawozów naturalnych i mineralnych na glebach
zalanych wodą, przykrytych śniegiem lub zamarzniętych do głębokości
30 cm.
Zabrania się stosowania nawozów:
• naturalnych w postaci płynnej oraz azotowych na glebach bez okrywy
roślinnej położonych na stokach o nachyleniu większym niż 10%
• naturalnych w postaci płynnej podczas wegetacji roślin
przeznaczonych do bezpośredniego spożycia przez ludzi.
Nawozy naturalne mogą być stosowane w odległości większej niż 20 m od
strefy ochronnej źródeł, ujęć wody, brzegu zbiorników oraz cieków
wodnych, kąpielisk zlokalizowanych na wodach powierzchniowych oraz
obszarów morskiego pasa nadbrzeżnego.
I gnojówke oraz gnojowicę można wywozic w całym tym okresie, wielokrotnie na tę sama uprawę, byleby nie przekroczyc tej dawki azotu, co się równa 45m3 na hektar. Niby powinno byś wprowadzane w międzyrzędzia, a chlastac, mozna tylko po łąkach, ale mało kto ma taki sprzęt.
Zresztą też mało kto ma tyle tego, by wielokrotnie w ciągu sezonu wywozic.

Z tym składowaniem na pryzmach chodzi o to, żeby nie zanieczyszczac wód gruntowych i nie przenawozić gleby pod pryzmą.
  
centurion
01.04.2014 20:09:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wieruszów okolice

Posty: 280 #1799391
Od: 2013-9-18
tak jak pisałem. do jesieni chce to jakoś zagospodarować. jeśli urośnie dynia to kozy beda miały dynie. a zawsze rozwój roślin przyśpieszy rozkład obornika. powoedzcie tylko bo mam tylko świerzy obornik. czy wcześniej zrobić rozsady w doniczce a potem wsadzić w obornik z dodatkowa ziemią. podejżewam ze kabaczki i cukinia też urośnie.
  
Lhuna
02.04.2014 10:48:44
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Wrocław/Oborniki Śląskie

Posty: 378 #1800258
Od: 2014-1-7
http://premakultura.wordpress.com/kompost-w-18-dni-2/

Może się przyda.
  
Electra19.04.2024 21:23:48
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 6>>>    strony: 123[4]56

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ZDROWIE I HIGIENA » OBORNIK

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny