Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Zajmuję się hodowlą drobiu ozdobnego już dwa lata i mogę powiedzieć, że zabawa z inkubatorem łatwa nie jest. W zeszłym roku zrobiłem sam inkubator, pierwszy wylęg, kurzy, powiedzmy, że był przeciętny (ciut słabiej, wykluło się PIĘĆ na 20 jaj). Niezniechęcony spróbowałem raz jeszcze, a że miałem od gęsi dużo jaj (4 gęsi dawały tych jaj mnóstwo!), wsadziłem jaj gęsich ponad 50 czy nawet więcej. Temperatura podskoczyła do 40*, tylko na chwilkę. Nic się nie wykluło. Teraz w inkubatorze, już kupnym, siedzą jaja gęsie, ponad 20 sztuk i kilkadziesiąt kurzych. Wilgotność skacze, nie wiem, czy się coś wykluje, czy nie. Zobaczymy za dwa tygodnie. Wylęganie jest cholernie trudne, w tym roku miałem szczęście, najpierw ponad 200 przepiórek, teraz lata mi w odchowalniku 35 zielononóżek z lutego z własnego chowu. Akurat w sierpniu będą jajeczka. Powodzenia w lęgach - służę pomocą. wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM