Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Historię z kurkami zaczęłam od lęgów z inkubatora - roboty domowej wesoły
Pierwszy lęg rzeczywiście słaby był - wykluło się 10 na 30 jaj.
Jednak nastęny już super, bo 18 na 20 bardzo szczęśliwy
Trzeba dobrze wilgotność trzymać. W sumie to fajna zabawa - szczególnie klucie!!!
Kolejne lęgi już miałam naturalne, jak jest kwoczka, to nie ma co kombinować.
Polecam zrobienie inkubatorka samemu - szczególnie, jeżeli to chów hobbystyczny, no i jak dzieciaki są w okolicy.
Mój syn zrobił z akcji klucia projekt do szkoły.

Monia, słońce, popędzę do Ciebie po psiaka, jak już będzie Twoja panna je miała!


  PRZEJDŹ NA FORUM