Pogoda
Zgadłeś, biegałam, bo u nas dziewczyn w moim wieku nie było, tylko moja siostra 2 lata młodsza, i brat i banda chłopaków w podobnym wieku. Na tapecie były szałasy, Indianie, podchody, żandarm i złodzieje, ognisko na sobótkę, przez które chłopcy skakali, i takie tam. Cała Górka była nasza. Ale nie łapałam do pudełka, bo dla mnie to było bezsensowne. Co miałam z tym robić, wpuszczanie koleżankom za kołnierz mnie nie rajcowało. Ale mysz w ręce kiedys przyniosłam. Tyle, że to było z 20 lat póżniej, w biologicznej wyjęłam z akwarium i przyniosłam do pokoju nauczycielskiego. Reakcaj koleżanek była podobna, jak na te chriszcze.


  PRZEJDŹ NA FORUM