Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
a u mnie pojawił się przed trzema dniami kogut, bezpański, przybłąkał się. Tak przez te 3dni pojawiał się i znikał, a dziś wieczorem, jak poszłam zamknąć kury, to zastałam go siedzącego sobie wygodnie na grzędzie. Już sobie jakieś 2 przygruchał. I co z nim zrobić? W zasadzie nie jestem fanka osobników płci odmiennej w obejściu. O właśnie taki jeden zrzucił mi pokrywkę z garnka z mlekiem, artysta. Przykryłam stolniczką, a na niej postawiłam szybkowar. Ciekawe co na to powie, kocia sierść?


  PRZEJDŹ NA FORUM