Serwatka
fajnie, ale wielkanoc jest raz w roku, a serwatka pare razy na tydzień.
kiedyś jeszcze robiłam taki napój z serwatki, krowiej, spod twarogu: dodawałam koper i nie pamietam co tam jeszcze.
Moje dzieci, jak były małe, uwielbiały świeżą serwatkę. Jak ser sobie w worku odciekał zawieszony na kołku to goniły z łyżkami, podstawiały pod te ciurkająca serwatke i wypijały z łyżek. Teraz pewnie im przeszło.


  PRZEJDŹ NA FORUM