Siano |
Iwona niedziela nie niedziela,a kozy jeść chcą![]() Wiem,żartowałaś-ja też ![]() ![]() Artambrozja w sumie trawę miałam pod kolana,w niektórych miejscach nawet trochę wyższą.Jednak była trochę rzadka ta trawa(taka "postrzelana").Mój facet mówił,że będzie dobra przyczepa,a ja stawiałam na to,że dwie.No i ja byłam bliżej prawdy ![]() W sumie pozytywnie zaskoczeni byliśmy.Trawa,gdy ścięta była to pokosy cienkie były.Dopiero przy podeschnięciu i przewracaniu jakoś "urosły".Fuksem udało mi się zwieźć.Łąki mam 0,5ha.W przyszłym roku jeszcze dojdzie 0,25ha,bo trzeba przekształcić jedno,takie poletko,gdzie już od dwóch lat zboże kiepskie-nie udaje się,więcej strat na zbożu(chodzi o wkład)niż pożytku.Dawniej łąka była tam,ale mój ŚP dziadek zaorał i przekształcił na pole,bo nie miał co z sianem robić.Tak,że z łąki pole,a teraz znowu łąka będzie ![]() Co do siana,to podejrzewam,że i tak nie wystarczy i będę musiała dokupić.No,a były lata takie,że też od listopada już siano kupowałam,bo moje się skończyło. |