Ogólne dyskusje na temat sprzedaży i kupna kóz
Dołączam się do "zażaleń"Marty.
Ja też miałam niestety kilka takich sytuacji,że ludzie z forum zainteresowani byli moimi koźlakami.Kilku pisało e-maile,wysyłałam fotki,nawet dwie osoby zarezerwowały sobie(bez wpłaty) koźlaki,że na 100%wezmą,wydzwaniali,pisali-no,a potem...........cisza.Nie raczyli odpisać na maila,odebrać telefonu-zero reakcji.Rozczarowałam się.Uczciwie powiem,że mniej rozczarowań jest,gdy dzwoni ktoś z ogłoszenia.Fakt,że kilka osób też "ucichło"po czasie,ale myślałam,że ludzie tu na forum są bardziej poważni i tacy "bliżsi sercu".

Jeśli nie jesteście na 100% pewni,że chcecie kupić danego zwierzaka,to nie wciskajcie kitu,że na bank go weźmiecie!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM