Stres ?
No dziewczyny-NIECH WAM BĘDĄ DZIĘKI!!!
Z końmi sobie radzę świetnie od zawsze,ale kozy mam od miesiąca.Kozioł-dominator,wlazł mi na głowę.
W momencie desperacji wystawiłam go przedwczoraj na sprzedaż. wesoły.Właśni czytam o tym,co piszecie i spróbuję go okiełznać...
Generalnie-pierwsza moja porażka pedagogiczna.


  PRZEJDŹ NA FORUM