Menu dla kóz |
U mnie dojenie około 7 rano. Potem śniadanko-sianko dokładam świeże,chociaż przeważnie po nocy siana już nie ma w paśnikach,bo daję tyle,żeby za dużo nie marnowały. Jak jest ładnie-bez dużego wiatru i deszczu,wtedy kozy idą na wypas. Na wypasie oczywiście zielonkę mają,do tego cukinię lub dynię dostają-zależy co mam akurat dostępnego(obecnie cukinii już nie ma).Dużych ilości nie daję.Dwie średniej wielkości dynie lub 4-5 cukinii na 18szt kóz(młode,dojne,młodzieżówki). Około 17 kozy wędrują z pastwiska.WIeczorem już nie doję.Na kolację zboże dostają. Jeśli nie były na wypasie i nie dostały cukini czy dyni,to na kolację daję sałatkę dynia +buraki ćwikłowe(lub same buraki)-te warzywka krojone są do tego kreda pastewna wymieszana z wałowanym zbożem. Dokładam też trochę sianka lub daję słomę. Tak,że u nas na chwilę obecną tak wygląda dzień ![]() |