Pogoda |
Mnie ta długa jesień goni do roboty. Usuwamy z synem różne wieloletnie zaległości. Tak nas nabrało na porządki. Poza tym "ziarnko do Żyda " śmy ładowali.Chłopak traktorem wozi, bo niedaleko ten skup. A widzę, że sąsiadów tez nabrało na zyciowe remanenty. Zaraźliwe jakieś. No, a potem jeszcze codzienny harmonogram zwykły i wieczorem już siły brak... |