Kontrole z PIW
Dzięki za słowa otuchywesoły
Niepotrzebnie wychodziłam "do ludzi"i rozmawiałam z sąsiadamismutny
Podchodziłam do kontroli na luzie,no bo w końcu tam ludzie pracują.
Jednak jak słyszałam od sąsiadów o tym,wszystkim to aż ciarki po placach poleciały.
No,ale co tam,co ma być,to będzie.
Komarów i much już w oborach nie ma,więc z tym spokój wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM