Kozioł w wieku 2 lat - ogromny problem z chodzeniem.
Arbuz nie dostawał owsa, wcale nie dostawał zboża. Dostaje moczone otręby pszenne, oraz wysłodki buraczane niemelasowane oczywiście po uprzednim namoczeniu. Dawek żywieniowych akurat pilnuję, bo wiem, jak poważne konsekwencje niesie ze sobą złe żywienie u koni. Jadł w nieograniczonej ilości trawę, siano, oraz owoce z sadu (jabłka i śliwki). Do tego dostawał marchew i suchy chleb, ale po kilka kromek dziennie. Cały czas latem wcinał trawę, a teraz siano, albo słomę owsianą, dlatego napisałam o tym, że cały czas je, bo nie ma momentu, żeby nie pożerał czegoś. Mam konie od wielu lat, więc nie jestem laikiem w kwestii żywienia zwierząt.


  PRZEJDŹ NA FORUM