kupiłem ją m.in. bo uwielbiam kozie mleko nie była kocona bo nie ma tutaj capa nigdzie w okolicy blisko a właściciel nie interesował się tak tym, obchodziły go krowy .. koza nie miała tam chyba zbyt fajnego życia, bo gdy ja lub ktoś inny do niej podchodzilem to tak jakby się bała ( jakby ją ktoś bił ) teraz już jest wporzadku . i przybrała trosze . . prawdopdobnie nie ma rui, bo raczej codziennie gdy rano wchodzę to stajni to beczy bo jest glodna ( mogła by przez cały dzień żuc siano ) |