Ruja u kozy
Objawy rui, częstotliwość, sezonowość
U mnie kilka kóz w tym roku też "głupieje".
Zakocone są,bo nie powtarzały,ale drą paszczę i to całkiem "nieterminowo".
Szlak mnie trafia na te ich fanaberie.No,ale co się dziwić,zamiast zimy,mamy wiosnę,więc kozom też chyba zegary biologiczne się poprzestawiały.
Jedyne wyjście jakie ja widzę u moich kóz,jeśli nie powtórzą po 3 tygodniach,wtedy nie zwracam uwagi na ich wrzaski.Zapisuję termin przewidywanego wykotu i będę czekać.Co innego robić?
Trudno,najwyżej któraś nie będzie zakocona.
Co najdziwniejsze w tym wszystkim jest to,że przeważnie "nieterminowe wrzaski"są u kóz,które kryję co rok,a te, które raz na 2 lata,te po pokryciu i skończeniu rui są spokojne,żadnych nieplanowanych wrzasków.
Świat zgłupiał,pogoda się pokićkała i kozy powariowały............Jeszcze trochę to i my zwariujemy,bo będziemy wiedzieć tylko to,że nic nie wiemy smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM