Ruja u kozy Objawy rui, częstotliwość, sezonowość |
Wiesz Marta, chyba już jej kryć nie będę. Żołądkiem mi rusza jak mam tam iść. Że facet sobie nie zdaje sprawy, że coś jest nie tak? I dla własnego zdrowia nie zadba o te zwierzęta? Nie rozumiem: jak się hoduje tego typu zwierzęta, codziennie przy nich coś robi, to nie zadbać o nie, już nie ze względu na te zwierzęta, ale ze względu na siebie - bo coś można od nich złapać? |