Pomieszczenia dla kóz
No właśnie u mnie jest "po dawnemu", czyli drzwiczki do wyrzucania gnojuwesoły nie latam z taczkami, sprzątanie jest ułatwione i też mam od północy. Stajnie budował mój tata i cieszę sie, ze mogę teraz z niej korzystać, chociaż jak na moje plany trochę maławesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM