Menu dla kóz
Ja glukozy nie podaję.Według mnie glukoza może być niepotrzebna lub też koza może mieć za wysoki poziom cukru i jak podasz glukozę,to więcej szkody narobi niż pożytku.
Mój wet,zna się na kozach,a nigdy jeszcze po wykocie nie zalecił podawania glukozy.Wapno poza tym,że podaję cały rok-kreda pastewna,to jak widzę,że koza po porodzie rzadziej wstaje itd-wtedy podam domięśniowo.
Po wykocie cebulę podajesz na wzmocnienie i łatwiej łożysko odchodzi.Chociaż nie zawsze,bo nie raz nie zdążę z cebulą dojść,a łożysko "urodzone już".
Jeśli po porodzie podaję otręby(piszę "jeśli",bo mam takie kozy,które za nic w świecie mi nie ruszą papki z otrębami),to zalane ciepłą wodą+w to jedna cebula pokrojona w kostkę.Letnie do picia podaję.Konsystencja lekko płynna.


  PRZEJDŹ NA FORUM