Menu dla kóz
Z tą glukozą, to jest chłopska metoda, stara jak świat.
Jak u nas krowy się cieliły, to zawsze zaraz po wycieleniu mąż dawał wiadro letniej wody + szklanka cukru. Tyle, że taka ilośc (cukru) to na krowę.



  PRZEJDŹ NA FORUM