Pogoda
No, co Wy z tą pasja odśnieżania?! Mi ubiegła zima skutecznie obrzydziła łopatologię. I w niedzielę chętnych nie było, syn na lenia "taranem" się przez śnieg autem przebił. Ale tym razem lenistwo zaprocentowało, bo około południa "Malinowy Król" odśnieżał traktorem wszystkie boczne dróżki i podwórko tez przegarnął. Czasem "spadnie manna z nieba"


  PRZEJDŹ NA FORUM