Rejestrowanie, kolczykowanie koz ( początek )
Rady dla początkującego
Ja nie powiedziałam,żeby zabijać niekolczykowaną kozę płacze,no bez przesady.
Chodzi o to,że jak już "wydałby się "z tym,że ma kozy niekolczykowane,to może być niewesoło i na samym ochrzanie nie skończyłoby się.Mnie odesłano z "kwitkiem",ochrzan dostałam,ale i tak nic nie załatwiłam.
Tak,że może co najwyżej zapytać się co by było,gdyby..........kupił kozę niezarejestrowaną.
No pchać się od razu i mówić,że już ma taką.....
Takie jest moje zdanie.
Poznań Poznaniem,ale skoro u nas już kilka lat nie można rejestrować dotąd nierejestrowanych kóz to sądzę,że w innym województwie,czy powiecie będzie podobnie teraz.


  PRZEJDŹ NA FORUM