Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Z tym że pterofagia jest wynikiem braków żywieniowych to bym polemizował... Owszem, w wielu opracowaniach jako jeden z powodów podaje się braki w diecie, ale to nie one sa głównym powodem. Kura której brakuje białka, w pierwszej kolejności złapie się za zjadanie jajek - to najprostszy sposób na uzupełnienie białka, i takie kury często też się zdarzają.
Meg11 napisałaś że warunki lokalowe wykluczasz bo wczesniej nie było takiego problemu, a czy wczesniej w tym kurniku była taka sama ilość kur jak teraz? Czy teraz nie jest ich więcej?
Głównym powodem pterofagii jest ciasnota i nuda. Przy ciasnocie, kury które są zwierzętami żyjącymi w grupach hierarchicznych obdziobują swoje koleżanki "niższe rangą", ale te, nie mają gdzie uciec. Te kury które są na najniższym szczeblu hierarchii dostają najwięcej dziobnięć i to na nich pozostałe kury uczą się że wydziobywanie piór może być "ciekawym urozmaiceniem".
Pterofagia występuje na większości ferm kurzych - i tych z nioskami i tych z brojlerami - i tu moge Was zapewnić, że kury te dostają tak zbilansowane pasze i taką ilość chemii że żadnych braków nie mają - brak im tylko miejsca i zajęcia. Tam nie ma mowy o braku białka a kury mimo to chodzą niemal łyse...

Ja bym zastosował urozmaicenia w życiu kur - tak jak np fajny pomysł z kośćmi do obdziobywania, albo przekopywaniem lub rzucanie gałęzi świerków. Moim zdaniem głównym powodem zawsze jest nuda i błędy w pomieszczeniach/wybiegach lub zbyt duże zagęszczenie zwierząt.

P.S.
Miękkie skorupki to nie wynik braku białka tylko braku wapna - podawaj regularnie krede pastewną lub wyprażone w piekarniku i pokruszone skorupki jaj. Ważne by były pokruszone - jeśli podaje się "połówki" skorupek, kury mogą później zacząć swoje jajka kojarzyć z uzupełnieniem wapna i powstaje problem dziobania zniesionych jaj.


  PRZEJDŹ NA FORUM