Menu dla kóz
Nie moczyć, nie mieszać, ma być suszony i suchy. Chleb nie ma być podstawą wyżywienia, tylko okazjonalnym dodatkiem. Jak dla Ciebie pomarańcza.

A rozdrabniasz na takie kawałki, zeby koza się nie udławiła. Jak to jest mała kromka, to powiedzmy na 4 części.

Bywaja tacy, co kupuja suchy chleb. U nas w GS można kupić, ale cena w stosunku do wartości pokarmowej, w porównaniu z cena owsa jest bardzo niekorzystna. W dodatku ten chleb, to zwroty ze sklepów, więc może być spleśniały.

A odpadków chleba w domu chyba aż tyle Ci nie zostaje, żeby go skarmiać kozom. Jeżeli zostaje, to trzeba się temu przyjrzeć - czy nie można tego zmienić. Bo chleb tani nie jest.


  PRZEJDŹ NA FORUM