Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Jolu bardzo to nieprzyjemne, ja dziś miałam prawidłowo rozwiniętego, sporego koziołka martwo urodzonego, szkoda bo już ktos na koziołka czeka i na pewno miałby super zycie. Koziołek miał kózkę bliźniaczkę, którą na szczęście "przejęła" koza, wykocona przedwczoraj - ponieważ matka odrzuciła małą. Próbowalismy podsadzać ale matka wogóle nie ma instynktu, kopie.


  PRZEJDŹ NA FORUM