Topinambur - słonecznik bulwiasty
Rzeszów...mieszkałam kilka lat wesoły a która strona pod Rzeszowem? bo obstawiam, ze jak masz plagę ślimaków to w stronę Łańcuta?
u mnie na szczęście oprócz Kaśki nic nie podjada topinambura, ja posadziłam 10 kg. z tego co czytałam i słyszałam, to jest on nie do zdarcia. dla mnie to wielki plus wesoły i niech się rozrasta na maksa, bo zwierzyniec będzie miał co zjadać wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM