Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach |
Dla Chińczyków to nawet nie jest znalezione rozwiązanie. tam sie po prostu psy je i już. Jak u nas króliki. Ale gdzie indziej je się np. szczury, cykady, żywe robaki itd. Co kraj to obyczaj. I nie mówię, że zbawimy świat nie jedząc mięsa, jak walczący wegetarianie, tylko mówię, żeby to było z sensem i po ludzku (w tym pozytywnym znaczeniu ostatniego słowa.) |