Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Leosiu, fajnie, że się udało. Ja chodzę nerwowo koło mojej Zuzi, dziś 159 dzień i cisza, do tego kózka nieduża, chyba leciwa (bo bez przednich zębów, jak się okazało) więc się martwię....no i łażę, zaglądam w oczy, pod ogon, nic...


  PRZEJDŹ NA FORUM