Biegunka |
no i u mnie impreza ![]() nie mam pojęcia co jej mogło zaszkodzić, żadnych nowości nie ma w jedzeniu, jabłek od 2 dni też nie dostawały. na szczęście sianko im smakuje, Dzikiej nic nie jest, no ale musi z Kasiulką siedzieć tez tylko o sianie. kozia solidarność ![]() jak drzewa obeschną po porannym deszczu, to im przyniosę gałązki dębowe do pogryzienia. myślę, ze na lekką biegunkę chyba wystarczy? nic więcej nie kombinować? aha, nasiona szczawiu końskiego są już ładne, więc chyba czas ich nazbierać tak w razie co? |