Rogi u kóz.
Lhuna to nie o to nawet chodzi że może zaatakować przez przypadek może zrobić krzywdę . ja już dostałam w szczenę od Zuźki i miałam siniaka jak z prawego sierpowego. do tego mam małe dzieci które ze mną chodzą do kóz. Przemo już raz w czółko chyba dostał od którejś małolaty, nie wiem na pewno bo nie widziałam ale pokazywał na czoło i mówił że kuku ma i nununu robił kozie. bardziej to przez przypadek musiało być bo one wtedy jadły a on podchodzi i chce karmić z ręki albo głaskać


  PRZEJDŹ NA FORUM