Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
Tak, jak powiedziały Jola i Kusy! Skąd pomysł, że koze nalezy doić, "żeby przyzwyczaić" do dojenia ?

Rozumiem, że masz tez krowy. Czy zdarzyło Ci się "przyzwyczajać do dojenia" niezacieloną jałówkę?

Wiadomo, że za laktację odpowiedzialne sa hormony. Nie można przy tym wymieniu manipulować dowolnie - chwile doić, potem nie doić, potem znowu itd.Sztuczne pobudzanie laktacji robi zawieruchę hormonalną, która jakoś potem w tę czy w inną stronę wyjdzie.
Koniecznie uzbroić sie trzeba w cierpliwość i zrobić tak, jak natura tego wymaga: najpierw kozę pokryć, potem poczekać na wykot, odchować koźlęta do 2 miesięcy i wtedy mleko dla siebie.

A dla kozła zrobić osobny boks, jeżeli nie ma mowy o osobnym pomieszczeniu. Tylko wtedy trzeba liczyć się z zapachami, podczas ruj samic. A skoro kóz jest 5 i nie wszystkie nadają się do krycia tej jesieni, to tych ruj będzie trochę. Każda, może już od teraz, do zimy, co 21 dni.


  PRZEJDŹ NA FORUM