Kastracja kozła.
Witam Rosolek! Patrząc na temat od strony lekarza weterynarii ja stosuję metodę w sedacji ogólnej , kastruję zaciskając powrózek nasienny i podwiązując naczynie krwionośne . Worek zostawiam otwarty.Daję antybiotyk np. Betamox LA.
Mój Felix cap 4 letni został wykastrowany ponieważ stał się agresywny w stosunku do człowieka a zależy mi na kosiarce .Po kastracji i znieczuleniu będzie pijany ok 5 godzin i ok jeden dzień chodzić będzie jak kowboj. Kozami parę dni będzie mało zainteresowany bo krocze będzie trochę boleć . W ciągu miesiąca powinien się uspokoić w stosunku do dziewczyn . Testosteron jednak kilkanaście dni będzie jeszcze krążył w organiźmie byłego capa.
Życzę sukcesów !aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM