Rozród kóz
Tydzień temu moje panie miały ruję i koziołek był i jest jeszcze z nimi DOchodziło do zbliżeń a jak się urwał z łańcucha to napewno obskoczył wszystkie
Moje pytanie:moja królewna pieszczocha i milusińska Milka napewno harcowała z kozłem i teraz stała się jakby płochliwa,do dojenia trzeba ją zwabić przysmakiem tak ucieka,a jak złapię za obróżkę żeby ją zaprowadzić to szarpie się i staje dęba Te wszystkie zachowania są nowe Nie wiem czy to oznacza że zaszła?Mleka wszystkie od 3dni mają więcej niż do tej pory a przecież jesień i możliwe ciąże więc powinno być na odwrót
Jakie są oznaki ciąży te najwcześniej możliwe do zauważenia? To moje poierwsze doświadczenia tego rodzaju z kozami z tą obserwacje jeszcze nie wiele dają Np moje panie wogóle nie darły pyszczków nie były nerwowe jedynie niektóre gorzej jadły,inne skakały na siebie nawzajem ale od kozła uciekały,pod ogonkiem miały nieco różowiej u 2nawet resztki krwi było widać ale ten najważniejszy dzień mnie ominął bo cały byłam w pracy tylko mąż mówił że działo się Nie jestem pewna czy najstarsza z kóz mioała ruję nic po niej nie było widać,kozłem się wogóle nie interesowała-czy to możliwe że ona jedna ruję dostanie w innym terminie niż wszystkie?


  PRZEJDŹ NA FORUM