Dezynfekcja koziarni
A ja biję się z myślami, na co się nastawić na zimę: Lubisan czy EM-y. Wiadomo, że jedno drugie wyklucza.
Z tego co piszecie wynika, że EM-y świetnie się sprawdzają, jeżeli chodzi o "aromaty", czyli pewnie amoniak w powietrzu, co w zimie JEST istotne. Natomiast co z wilgotnością "dywanika". Lubisan trochę osusza, aromaty tez częściowo wiąże.No i tłucze także robactwo mnożące się w ściółce, Choć to zimą mniej istotne, bo nie ma much.


  PRZEJDŹ NA FORUM