Chora koza (katar, kaszel) a ciąża
Witajcie,
nie wiem czy taki temat już istnieje (przyznam, że mogłem nie zauważyć), a wyszukiwarka na forum nic mi nie znalazła.
Proszę o przeniesienie w razie potrzeby oczko .

Niestety moje Beksa i Barbi się zaziębiły. Od 3 dni tylko Beksa ma katar (obfity) oraz obie troszkę kaszlą (tak ok 8 razy dziennie po jednym kaszlnięciu jeżeli chodzi o dokładność). Czy macie jakieś domowe sposoby na próbę zwalczenia przeziębienia? Beksa jest w końcowym stadium ciąży, Barbi natomiast jest miesiąc po kryciu i weterynarz powiedział, żeby poszukać domowych metod zamiast od razu dawać antybiotyk.
Beksa jest aktywna, ma apetyt i gdyby nie ten katar, to pewnie nawet nie zauważyłbym, że coś jest nie tak. Tak samo jest z Barbi tyle, że jej weterynarz skłonny jest jeszcze podać antybiotyk.

Będę bardzo wdzięczny za jakieś rady.


  PRZEJDŹ NA FORUM