Pierwsza koza - zestaw pytań od laika :)
A u mnie pojawił sie dzis problem. Koziołek, który był dotychczas bity przez koleżanki kozy teraz sam widzę sieje postrach. Nie mam jeszcze dla niego oddzielnego miejsca więc od początku lata zeszłego roku chodzą razem i śpią razem. D tej pory przychodziły wszystkie po południu/wieczorem gdy sypaliśmy żarcie. Poprzedniej nocy bardzo mrożnej jedna alpejka nie weszła do koziarni i została na zewnątrz. Dziś to samo tyle, że już dwie siostry alpejki nie chciały wejść. Kozy sa prawdopodbnie zakocone i strasznie się martwię, że nocowanie w taki mróz może im i ciąży zaszkodzić. Macie jakiś sposób na taką sytuację?


  PRZEJDŹ NA FORUM