Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
barbik no właśnie pisałam wcześniej,że słabsze te kurki odchowane,bo widać na paszy i innej "chemii"hodowane.Tak,że myślimy podobnie.
No,a jak byłam "smarkiem małym",takim zaledwie,kilkuletnim,to moja babcia też pod kurami,czy kaczkami jajka wykluwała.wesołyNo,ale kilka lat później,to jajka czyste były,to znowu kura siedziała na jajkach i nagle przed końcem klucia zlazła z nich i usiąść na nich już nie chciała itd.Wtedy babcia się wkurzyła i zaczęła kupować odchowane kurki nioski.
Było ok.No,ale od kilku lat tak się pochrzaniło,że jakieś słabe te kurki odchowane i padają,to słabo noszą itd.
No,ale jak wszystko "wypędzone" na maxa na chemii.
Niestety smutny
W tym roku,pod koniec marca teściowa też bierze z wylęgarni jednodniowe pisklaki-kurki nioski.No i znowu mi odchowa,ale w tym roku 15-20szt.
Ja mam zamiar kupić jajka zalężone(od prywatnej osoby,nie z jakiś "wytwórni")i posadzę na nich tą,moją cwergę.
Mała kurka,ale chociaż kilka kurczaków będzie swojego lęgu,tak chociaż dla frajdy wesołyNo,a czy mi się to uda?tego nie wiem smutny
Już w ubiegłym roku miałam sobie kurczaki wykluć pod kurą,ale jakoś..........nie wyszło smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM