Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Jak ma dużo kur to i tak jeden kogut nie obskoczy, Dwa się będą biły. Ja już nie mam kur, ale jak miałam nie miałam własnego koguta. Zadomowił się u mnie kogut sąsiadki i tak mu było dobrze, że co go przerzuciłam przez płot to wracał. I prawdę mówiąc, nie byłam zadowolona z jego obecności w kurniku. Przede wszystkim dlatego, że mi "włóczył" kury na obce terytoria. Nie mam ogrodzenia wokół działki, jak kury były same, to trzymały się z domu, kogut wyprowadzał je dość daleko nawet.


  PRZEJDŹ NA FORUM