Inne zwierzęta w naszych gospodarstwach
Oj,to kury by mi zamęczyły pan zielony
Zielononóżki dziobią się i to nieraz bardzo.Mój kolega ma stado zarodowe zielononóżek,ale ma ich około 100 niosek albo więcej,więc mają "klipsy"pozakładane na dzioby,bo strasznie się dziobią.
Może,gdy jest więcej niż kilka szt,to wtedy się dziobią,tego akurat nie wiem smutny
Myślałam o kochinach,bo duże fajne,ale tak z 2-3szt,jednak nie wiem,czy zdecyduję się na nie,bo zmniejszam wybieg dla kur i nie wiem,czy za mały nie będzie.Niosek planuję około 20-30szt-na pewno tak jak do tej pory Rosa,myślałam o Leghornach,ale zdania są podzielone.Jedni mówią,że dobre nioski,inni,że nie.Tak,że muszę przemyśleć tą rasę.Miałam też na myśli Wyandotta,rasę dość odporną na choroby,bez problemu może łazić z innymi kurami.
Araukany za dobrze fruwają,więc musiałabym pióra obcinać,czego nie chcę,a nie mam możliwości podwyższyć ogrodzenia.Nie jestem pewna,czy to one noszą zielone jaja,czy inna rasa?
Na pewno nie będę brała pod uwagę rasę Brahma,bo późno dojrzewa,nie nosi się zbyt dobrze.
Tak,że na razie mam ciężki orzech do zgryzienia,bo chcę dobre nioski-to przede wszystkim,ale jak większość kobiet jestem "wzrokowcem",więc lubię,gdy jest "ładnie,kolorowo".
Co w przypadku Leghornów nie byłoby ładne,bo na ogrodzeniu mam często kałuże


  PRZEJDŹ NA FORUM