Nasze życie na wsi
    annorl1 pisze:

    Dragon, my mamy taki ciągniczek o który pytasz wesoły mąż nie narzeka. pola mamy 1.70ha. większego traktora nam nie potrzeba. mąż kosił trawę na takiej łące, gdzie sąsiad swoją 60-tką bał się wjechać.
    jak jest z rejestracją...zapytam męża jak wróci z pracy. my mamy nie rejestrowany, ale my mamy pola przy domu praktycznie.
    kosiarki jeszcze się nie dorobiliśmy, w zeszłym roku mąż kosił rozdrabniarką do trawy. w planach nie było robienia siana, więc nie byliśmy przygotowani jęzor w tym roku planujemy zakup, ale raczej czegoś nie drogiego i zapewne będzie to kosiarka listwowa czy jak ona sie zwie...
    mąż tym traktorkiem również przygotowuje pole pod warzywa.

    a czemu nie będziesz miał możliwości zebrać siana własnoręcznie?


U Mnie sytuacja z sianem wygląda tak:
1,6ha - 10km ode mnie łąka
0,6ha - 4km ode mnie łąka
1,72ha - działka przydomowa
0,45ha 300m dalej - ale sucha - samosiejki tam rosną
2ha po sąsiedzku - w sam raz na wypas
0,33 ha ziemi klasy III - to na uprawę "czegoś"
Winnica 100m2 międzyrzędzia 1,8m

No i świetnie, że macie taki ciągniczek - opinie mile wskazane - na co patrzeć przy zakupie itd.. bo podobno są pomalowane a przegub siada..., jak z dostępem do cześci itd.. tyle co doczytałem, a taki mały by mi pasował - miałbym go gdzie trzymać w gospodarczym, a dla ursusa musiałbym pewnie wiatę postawić.
A teraz tak patrzeć na powyższe.. rozrzut spory, przez pola jechać się nie da. Więc trzeba będzie chyba zarejestrować - nie wiem jak z pojazdami mechanicznymi ale przyczepek SAM od czerwca 2013r zarejestrować się nie da - muszą mieć homologację. Więc tym chyba gorzej dla traktorów.
Co do kosiarek - ok listwowa - pasuje - potem przetrząsarko-zgrabiarka a na sam koniec prasa kostkująca (Simpa jest ok ? czy coś tańszego i jaką moc/WOM to potrzebuje )tak ? A sprzęt Orkan to ewentualnie na kiszonkę tak ? Tylko że na kiszonce sery krowie kwaśne mi wychodzą.. a nie wiem jak by to dla kóz było dobre.

Co do własnoręcznego zbierania siana... - samemu się nie da moim zdaniem - tzn może i by się dało - ale przejść z grabiami 2,2ha kilka razy i by w tym czasie nie spadł deszcz ? Ciężko mi to sobie wyobrazić.
O tu widzę coś fajnego To kosiarka bębnowa 2 rzędowa tak ?
[yt]https://www.youtube.com/watch?v=p_Utl6E8pP4[/yt]


  PRZEJDŹ NA FORUM