Psy w obejściu
Mag2271 mam nadzieję, że też mi coś zapełni pustkę, kiedy nie będzie już przy mnie Sawy. To 17 letnia wilczurka, już bardzo słaba i średnio sobie radzi z życiem, powinnam ją uśpić, ale moje egoistyczne podejście, mi na to nie pozwala, nie wyobrażam sobie dnia, w którym jej zabraknie... Nawet fakt, że mamy drugą suczkę, piękną rasową owczarka niemieckiego, mnie nie pociesza. smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM