Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Moniu piszesz że jesli nie wydaliła i pojawi się dziwny zapach i upławy to reagować Czy to nie za późno? W przypadku mojej Tosi o czym wyżej pisałam łożysko wisiało sobie więc samo się nie odkleili a ona jie parła Niestety urwałem je efekt już następnego dnia koza wyraźnie źle sie czuła szybko oddychała była ciepła i nie wstawała, nie Miaa tez pokarmu wet poinformował mnie ze ona sama właściwie od razu po urodzeniu modnych powinna wydalić łożysko a jeśli było tak jak opisałam to trzeba wołać weta
Inna sprawa wet da Tosi antybiotyk i pałeczkę dopochwową-czy to wystarczy żeby się oczyściła?

Mam też problem z młodziutka pierwiastką już 2 razy za kazdym razem rano widziałam że ma rozwarcie i widać kawałek pęcherza płodowego ale nie parła i to się cofnęło Powiedziałam o tym wetowi oraz o tym e mimo podawania zestawu witamin i wapna koza prawie nie chodzi a on nic sobie z tego nie robił Czy powinnam reagować? Znajoma mająca konie twierdzi ze jesli to martwy płód może dojść do zakażenia i koza padnie Mówiła ze wet mógł z łatwością sprawdzić czy płód żyje stetoskopem wysłuchując pulsu on tego nie zrobił Martwię sie


  PRZEJDŹ NA FORUM