Rejestrowanie, kolczykowanie koz ( początek )
Rady dla początkującego
Iwonko, tak to właśnie wygląda jak piszesz, wet upycha w jakieś inne stada, mają swoje sposoby. U mnie weterynarze są bardzo przyjaźni czego nie można powiedzieć o pracownikach ARiMR. Chamstwo tam okropne, tylko liczą ile bierzesz dopłaty i przebierają nogami z zazdrości. Jak nam dowalili 5.000zł kary za nieprawidłowości w stadzie owiec i mąż się strasznie rzucał panie z agencji powiedziały mu - a ile Pan bierze dopłaty z pola? A tyle ile mi sie należy. Inni koszą od oka, trawa leży i gnije, dopłaty biorą bo w terminie skosił a człowiekowi który nie kręci, naprawdę zajmuje się rolnictwem walą karę za karą - miałeś skosić i koniec, nie ważne, że lało cały miesiąc i sino szlag by trafił - miało być skoszone. Jasne, skoszę wszystko, zgnije a krowy, kozy i owce zaprowadzę zimą do MacDonalda. To tylko w Polsce tak może być. Same absurdy.
WBP - może i nie zabiorą zwierzaków ale jak Ci walną kare pieniężną to głowa mała. Nie mają litości.


  PRZEJDŹ NA FORUM