Psy w obejściu
Heeeej....ja jestem psim groomerem od kilkunastu lat pan zielony nie taki diabeł straszny jak go malują...przyjeżdżają do mnie nie tylko te rasowce z ZKwP, ale ich mixy, kundle oczko podróbki w typie rasy itp.

Niby dlaczego psiak, który nie ma rodowodu i nie błyszczy na wystawach ma być ciachany niewprawną ręką w domu ??? zmieszany

Strzyżenie psiaków to moja pasja, uwielbiam to robić i nie pytam o "papier" jak ktos przyjeżdża.
A ładnie ostrzyżony kundelek wyglada na prawdę bardzo elegancko. Poza tym dobry "psi fryzjer" zna się nie tylko na strzyżeniu..ale i doradzi co i jak z włosem, czym karmić, żeby był lepszy albo zdrowszy...a poza tym, ludzie przyjeżdżający do mnie na prawdę nie uważają wizyty jak straconego czasu...pogadamy, posmiejemy się, mam stałych klientów od lat...z kundelkami.

PS. Jesli wykąpany "west" przyjeżdża na strzyżenie to u mnie kosztuje to 40 zł...z kąpielą 65-70....

Raz na 3 miesiące to znowu nie taki wydatek...


  PRZEJDŹ NA FORUM