Psy w obejściu
PatiB, ja ostatecznie to samo powiedziałam - jak karmisz, to weź tego psa i za niego odpowiadaj.
Ale to takie wygodnictwo i udawane miłosierdzie. Odpadki jet gdzie zagospodarować, a i pod płotem "ktoś" czuwa. A w razie "W" mówi się - "nie mój".
Z drugiej strony to jest już paranoja jakaś i debilizm - te mody na psy. Ostatnia moda na haski i malamuty. Toż to sa psy specjalne i nie każdy je może mieć. A barany biora do bloku. I jak coś nie tak, to pojedzie na wieś czy do lasu i wypuści. Bezmyślność, nieodpowiedzialność. I za to co robi temu zwierzęciu i za to na co naraża ludzi.


  PRZEJDŹ NA FORUM