Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
Jola na Ciebie można liczyć aniołek(na wpis)właśnie z nim rozmawiałam powiedział,że skoro je chodzi nie utyka to wszystko ok, możliwe ,że jej tak zostanie powiedział. Mam nadzieję,że jej przejdzie widocznie ją boli przy schylaniu skoro sika na stojąco. Umyłam ją kiedyś wysuszyłam bo myślałam,że ten ogon ma brudny od upławów,a on mokry od sikania. Małe były duże jak na nią,młody podał się do przodków bo wygląda mi na mieszankę z anglonubem(pradziadek był jakimś kozłem rasowym bardzo drogim tak mówił jej poprzedni właściciel). Mała nas dziś zaskoczyła bo wyrastają jej różki ,a brat ma już z 1,5 cm długości. Natura jest jednak zaskakująca.pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM